Wobec plagi komarów w Mediolanie do walki z nimi zaangażowano ok. 400 nietoperzy. W ramach eksperymentu w miejskich parkach montowane są domki dla tych ssaków by w jak najlepszych warunkach mogły wykonać zadanie, czyli zjadać komary na potęgę.
Jeśli próba się powiedzie, do walki z dokuczliwymi owadami zostaną skierowane kolejne nietoperze. Pomysłodawcy postanowili wykorzystać znane upodobanie tych ssaków do diety, złożonej między innymi z komarów.
Na mocy rozporządzenia mediolańskich władz w tamtejszych parkach i na skwerach, a więc w największych skupiskach komarów, rozpoczął się montaż 1200 przygotowanych drewnianych domków dla nietoperzy.
Budowane są one przede wszystkim w miejscach, gdzie panuje cisza, a więc korzystne dla nietoperzy warunki życia. Pierwsza grupa łowców komarów składa się z 400 okazów, które zostaną umieszczone w domkach w tych dniach.
Ten pomysł zmagania się z dokuczliwymi komarami mogą naśladować także zwykli mieszkańcy. W wielu częściach Włoch sprzedawane są specjalne domki dla nietoperzy, które można umieścić na swoim balkonie w nadziei, że znajdą one latającego lokatora.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.