Na kłopoty placebo

Zbliża się północ, do dyżurki pielęgniarek wchodzi pacjent, który od kilku dni ma problemy z zaśnięciem. Dostaje lek, wraca na salę i zasypia. Okazuje się jednak, że siostry podały mu celowo preparat witaminowy, a nie lek nasenny.

Co zadziałało na pacjenta? Czy rzeczywiście sugestia może powodować tak widoczny, wręcz terapeutyczny efekt? Z drugiej strony czy pielęgniarki miały prawo podać pacjentowi lek, który nie ma działania, jakiego oczekiwał pacjent? A co, gdyby witaminy nie zadziałały jak tabletki nasenne, a pacjent dalej męczyłby się, nie mogąc zasnąć?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg