Szczątki dunkleosteusów - ogromnych, dewońskich ryb pancernych odkryto w miejscowości Płucki w gminie Łagów (Świętokrzyskie). To jeden z największych morskich drapieżników w historii życia na Ziemi - powiedział dr Piotr Szrek z Państwowego Instytutu Geologicznego-PIB.
"To pierwsze znalezisko dotyczące dunkleosteusa w Europie, co do którego nie ma żadnych wątpliwości" - podkreślił dr Piotr Szrek podczas wtorkowej konferencji prasowej w Łagowie. Dodał, że to efekt 20-letnich prac paleontologicznych prowadzonych na terenie gminy.
W miejscowości Płucki odkryto szczątki trzech dunkleosteusów różnej wielkości. "Głowa największego miała ponad 60 cm długości, a cały okaz od sześciu do nawet siedmiu metrów. Najbardziej kompletny jest dunkleosteus pięciometrowy, którego zachowało się około 40 proc. szkieletu" - zaznaczył Szrek.
Wiek znaleziska naukowiec szacuje na około 370 milionów lat. Dodał, że dewońskie ryby pancerne to jedne z największych morskich drapieżników w historii Ziemi. "To pierwszy kręgowiec, który osiągnął bardzo duże rozmiary i był drapieżnikiem na szczycie piramidy pokarmowej w morzu dewońskim. Po osiągnięciu kilkumetrowych rozmiarów nie miał w wodzie zbyt wielu wrogów. To on był królem polowania" - powiedział PAP Szrek.
Drapieżniki tego gatunku nie posiadały zębów. "Ich funkcje pełniły specjalne, samoostrzące się krawędzie szczęk, które do tej pory zachowały taką ostrość, że skaleczyłem się oglądając jeden z okazów. Posiadały kości szczękowe, które za każdym otwarciem i zamknięciem pyska ocierały się o siebie, jednocześnie ostrząc się, na zasadzie ostrzenia dzisiejszych noży" - dodał paleontolog.
Ryby tego gatunku osiągały od kilkunastu centymetrów do nawet 20 metrów długości. Są to jednak dane szacunkowe. "Przypuszcza się, że mogły osiągać takie rozmiary, bo szczątki tych największych osobników są bardzo niekompletne. W Cleveland w stanie Ohio znajdują się okazy, których wielkość szacuje się na około 10 metrów. Jednak moim zdaniem osobnik znaleziony w Polsce jest największy z tych udokumentowanych" - poinformował pracownik Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego.
Burmistrz Łagowa Paweł Marwicki odkrycie dr Szreka zamierza wykorzystać do promocji gminy. "Jednym z pomysłów jest powstanie ścieżki dydaktycznej. Rozważamy też jednak stworzenie miejsca, w którym mogłyby być wystawiane eksponaty związane z rybą pancerną i inne geologiczne skarby znajdowane na terenie naszej gminy" - powiedział PAP Marwicki.
Liczy, że na przedsięwzięcie o nazwie Centrum Przyrodnicze Prehistorii, uda się zdobyć dofinansowanie ze środków unijnych.
Szczątki dewońskiej ryby znalezionej w woj. świętokrzyskim będzie można oglądać pod koniec lutego na wystawie czasowej w Muzeum Geologicznym w Warszawie.
Janusz Majewski
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.