Naukowcy znaleźli pierwszy dowód na genetyczną adaptację ludzi do nurkowania. Jest to powiększona śledziona u Badżawów, ludu koczowniczego, żyjącego u wybrzeży Indonezji, Malezji i Filipin - wynika z artykułu opublikowanego w czasopiśmie naukowym "Cell".
Badżawowie (Bajau), zwani "morskimi nomadami", żyją na łodziach i tratwach, a ich ulubionym zajęciem jest nurkowanie w poszukiwaniu ryb i ośmiornic. Potrafią spędzić pod wodą nawet do 13 minut bez oddychania.
Zaintrygowana niezwykłymi umiejętnościami Badżawów autorka artykułu Amerykanka Melissa Ilardo próbowała sprawdzić, czy nie przeszli genetycznej modyfikacji, pozwalającej im przebywać pod wodą znacznie dłużej niż inni ludzie. Spędziła kilka miesięcy w Indonezji razam z Bajau i z ludem Saluan, który nie nurkuje.
Ilardo pobrała próbki genetyczne i wykonała ultradźwięki. Zebrany materiał wykazał, że śledziona Bajau była o około 50 proc. większa niż wśród Saluan. Ten organ odgrywa istotną rolę podczas nurkowania, gdy człowiek wstrzymuje oddech, ponieważ uwalnia więcej tlenu do krwi. Śledziona była większa także u tych Badżawów, którzy nie zajmowali się nurkowaniem.
Analiza DNA wykazała przyczynę: porównując genom Bajau oraz Saluan i chińskiego ludu Han naukowcy znaleźli 25 istotnych różnic, a jedną z nich w genie PDE10A, uważanym za determinujący wielkość śledziony Badżawów.
U myszy wspomniany gen "reguluje hormon tarczycy, a ten wpływa na wielkość śledzony, co wspiera pogląd, że ludzie Bajau mogli przejść ewolucję, której skutkiem była większa śledziona, umożliwiająca długie i częste nurkowanie" - podkreślono w artykule, zaznaczając jednak, że aby określić w jaki sposób hormon tarczycy wpływa na wielkość śledziony u ludzi, potrzebne są dodatkowe badania.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.