Inwazja biedronek

Są ich tysiące i można odnieść wrażenie, że wyparły nasze biedronki, siedmiokropki. To wrażenie jest jak najbardziej słuszne. Tak zwane azjatyckie biedronki nie mają naturalnych wrogów. Skąd się u nas wzięły?

Sami je sprowadziliśmy. Tak, tak. One do Europy same nie przyleciały. Sprowadziliśmy je na duże plantacje, aby zjadały mszyce. Robią to szybciej i lepiej niż nasze rodzime gatunki biedronek. A gdy mszyc zabraknie, zjadają jajka i larwy biedronek, które zamieszkują Europę naturalnie. W ten sposób ten inwazyjny gatunek pozbywa się konkurencji, a równocześnie sam zaspokaja swoje potrzeby. Co ciekawe, biedronki azjatyckie były sprowadzane do Europy przynajmniej trzy razy i dopiero za trzecim razem ich hodowla wymknęła się spod kontroli.

Dostępne jest 34% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg