Trzy stosowane już w leczeniu ludzi, z innych wskazań, leki - zuklopentiksol, nebiwolol i amodiachina - mogą okazać się skuteczne w leczeniu wczesnych stadiów COVID-19 - informuje pismo "ACS Pharmacology & Translational Science".
Pracujący pod kierunkiem dr Colleen Jonsson naukowcy z University of Tennessee Health Science Center a także University of New Mexico oparli się na wynikach badań przesiewowych - wirtualnych oraz in vitro, które rozpoczęły się we wcześniejszych miesiącach pandemii COVID-19. Uzyskane po przebadaniu 4000 zatwierdzonych leków dane wskazują, że zuklopentiksol, nebiwolol i amodiachina powinny pomagać chorym we wczesnych stadiach COVID-19.
Amodiachina to organiczny związek chemiczny i lek przeciwmalaryczny (w Polsce niedopuszczony do stosowania ze względu na możliwe skutki uboczne). Związek zeuklopentiksol jest stosowany jako lek przeciwpsychotyczny, stosowany na przykład w leczeniu schizofrenii. Nebiwolol to organiczny związek chemiczny, stosowany jako - zwykle dobrze tolerowany - lek kardiologiczny, który obniża ciśnienie i pomaga osobom z niewydolnością serca.
Autorzy badań proponują te trzy leki jako potencjalnych kandydatów do testowania w przyszłych badaniach klinicznych w celu poprawy odpowiedzi immunologicznej na wirusa SARS-CoV-2 we wczesnej fazie zakażenia.
Niezwykle mało wiadomo na temat tamtejszej bioróżnorodności.
Jako główną przyczynę tej poprawy wskazuje się zmniejszenie emisji przemysłowych.
To sugerują najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu York w Kanadzie.
W ponad 350 pracach naukowych opisał ok. 400 okazów zwierząt żyjących w Bajkale.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.