Prace naukowe i patenty ze wszystkich dziedzin od dekad stają się coraz mniej innowacyjne. Wskazała na to analiza 45 milionów publikacji i prawie 4 mln patentów z okresu od 1945 roku.
Jak przypominają specjaliści z University of Minnesota w Minneapolis, nowe odkrycia i wynalazki to naturalna konsekwencja rozwoju naukowych teorii i technologicznych przemian. Działa to tak, że wcześniej zgromadzona wiedza umożliwia dalszy postęp. Zasób gromadzonej wiedzy naukowej i technicznej od dekad rośnie w sposób wykładniczy, jednak nowa analiza przedstawiona w periodyku "Nature" (DOI 10.1038/s41586-022-05543-x) wskazuje, że postęp w różnych głównych dziedzinach spowalnia.
Opracowanie powstało na bazie 25 milionów prac naukowych oraz 3,9 mln patentów z okresu sześciu dekad. Jego autorzy uwzględnili przy tym dwa rodzaje przełomów - wzbogacające obecną wiedzę, czyli wspierające status quo - oraz takie, które zastany system wiedzy burzą, kierując jej rozwój w nowe strony.
We wszystkich dyscyplinach zdolność do zaburzania status quo naukowych prac i wynalazków dramatycznie spadła. W latach 1945-2010 dla nauki spadek ten wyniósł od 91,9 do 100 proc., a dla patentów, w latach 1980-2010 - od 78,7 do 91,45 proc. Od roku 1980 spadek był mniej wyraźny dla biologii, medycyny i fizyki, a najsilniej utrzymywał się dla nauk społecznych i technologii.
Badacze uzyskali podobne wyniki w kolejnej, opartej na innych wskaźnikach analizie, która objęła dodatkowych 20 mln publikacji. Ich zdaniem spadek innowacyjności wynika z tego, że specjaliści opierają się na coraz węższych obszarach wiedzy. Naukowcy sugerują więc, że potrzebne jest dokładniejsze zrozumienie spadku liczby przełomowych dokonań oraz przemyślenie organizacji naukowych badań i prac nad nowymi technologiami.
Marek Matacz
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.