Dzieje się tak niezależnie od wykształcenia, płci, czy pokolenia, z którego pochodzili badania.
Jak wynika z badania, z udziałem prawie 20 tys. osób, regularne korzystanie z internetu może nawet o połowę zmniejszać zagrożenie demencją. Dzieje się tak niezależnie od wykształcenia, płci, czy pokolenia, z którego pochodzili badania.
W czasach, gdy coraz częściej mówi się o szkodliwym, głównie nadmiernym korzystaniu z globalnej sieci, okazuje się, że regularne korzystanie z sieci może mieć także korzystne działanie. Wskazuje na to badanie opisane właśnie na łamach "Journal of the American Geriatrics Society" (https://doi.org/10.1111/jgs.18394), w którym wzięło udział aż 18 tys. osób w wieku od 50 do 64,9 lat.
Uczestników naukowcy obserwowali średnio przez prawie 8 lat, maksymalnie przez nieco ponad 17 lat. W tym czasie ponad 4,5 proc. badanych zapadło na jakąś formę demencji. Jak się przy tym okazało, regularne korzystanie z internetu zmniejszało zagrożenie o połowę, w porównaniu do okazyjnego korzystania z sieci. Nie miało przy tym znaczenie wykształcenie, ani rasa, płeć czy pokolenie, z którego pochodzili ochotnicy.
"Zaangażowanie w aktywności online może pomóc w utrzymaniu rezerwy poznawczej, która z kolei rekompensuje skutki starzenia się mózgu i zmniejsza ryzyko demencji" - mówi współautorka badania, dr Virginia W. Chang z New York University. Badacze zwracają jednak uwagę, że potrzebne są dalsze dowody na potencjalne negatywne skutki nadmiernego korzystania z internetu.(PAP)
Marek Matacz
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.