W analizie genetycznej naukowcy powiązali ryzyko rozwoju anoreksji z byciem tzw. skowronkiem, czyli tendencją do wczesnego wstawania. Z chorobą wiąże się także bezsenność.
Anoreksja częściej występuje u tzw. skowronków, czyli osób, których zegar biologiczny nakłania ich do wczesnego wstawania i wczesnego zasypiania - donoszą badacze z amerykańskiego Massachusetts General Hospital (MGH) (https://jamanetwork.com/journals/jamanetworkopen/fullarticle/2813601). Zauważyli oni też związki między anoreksją i bezsennością.
Za pomocą tzw. randomizacji mendlowskiej naukowcy sprawdzili korelacje między obecnością genów decydujących o chronotypie "skowronka" oraz genów sprzyjających anoreksji. Znaleźli związek, który może działać w obie strony - bycie rannym ptaszkiem może sprzyjać chorobie lub anoreksja może skłaniać do wczesnego wstawania. Genetyczne ryzyko anoreksji sprzyjało jednocześnie bezsenności.
"Nasze odkrycie wskazuje, że anoreksja to zaburzenie powiązane z porannym wstawaniem, w przeciwieństwie do większości innych zaburzeń psychicznych powiązanych z porą wieczorną. Potwierdza też ono wcześniejsze wyniki pokazujące związki między anoreksją i bezsennością" - mówi prof. Hassan S Dashti, autor pracy opublikowanej w czasopiśmie "JAMA Network Open".
Niestety, nie ma wielu opcji leczenia anoreksji - podkreślają naukowcy. A przy obecnych metodach, u około 50 proc. chorych dochodzi do nawrotów. Jedna z przyczyn tego stanu rzeczy to słabe zrozumienie przyczyn schorzenia.
Jednocześnie znajduje się ono na drugim miejscu wśród wszystkich zaburzeń psychiatrycznych pod względem śmiertelności. Niezbędne jest więc poszukiwanie nowych sposobów zapobiegania i leczenia anoreksji - podkreślają naukowcy.
Odkrycie pośrednio może w tym pomóc. "Kliniczne implikacje naszego odkrycia są jeszcze niejasne. Jednak uzyskane przez nas wyniki mogą pomóc w kolejnych badaniach metod prewencyjnych i terapeutycznych opartych na oddziaływaniu na zegar biologiczny" - mówi główna autorka publikacji Hannah Wilcox.
Marek Matacz
Niezwykle mało wiadomo na temat tamtejszej bioróżnorodności.
Zmiany te przynajmniej częściowo mogą być odwracalne, ale dopiero w dłuższym okresie.
Jako główną przyczynę tej poprawy wskazuje się zmniejszenie emisji przemysłowych.
To sugerują najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu York w Kanadzie.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.