Na mamuty polowano, zwabiając je do pułapek

Prehistoryczni łowcy polowali na mamuty, zwabiając je do dołów, na których dnie sterczały włócznie zakończone kamiennymi grotami - informują naukowcy na łamach pisma "PLOS ONE".

Prehistoryczni myśliwi nie rzucali w mamuty włóczniami. Kopali za to wilcze doły, najeżone na dnie ostrymi włóczniami. Świadczą o tym wyniki badań w zakresie tzw. archeologii eksperymentalnej. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley (USA) badali amerykańską kulturę Clovis liczącą ok. 13 tys. lat. Pozostały po niej są m.in. kamienne ostrza włóczni.

Zdaniem badaczy takie ostrza nie nadawały się do rzucania. Bardziej prawdopodobne jest, że były przymocowane do wbitych w ziemię włóczni. Kiedy ofiara spadała na włócznie, wbijała się w nie całym ciężarem ciała. Była to znacznie większa siła, niż w przypadku rzucania ludzką ręką. W takie sposób ludzie kultury Clovis mogli polować na mamuty, mastodonty, bizony czy smilodony.

Kultura Clovis nazwana została na cześć miasta w stanie Nowy Meksyk, gdzie prawie sto lat temu znaleziono kamienne groty. Ich rozmiary wahają się od wielkości kciuka człowieka do średniej wielkości iPhone'a i mają wyraźną, ostrą jak brzytwa krawędź oraz żłobkowane wgłębienia po obu stronach. Później tysiące podobnych grotów odnajdywano w całych Stanach Zjednoczonych, niektóre nawet w zachowanych szkieletach mamutów.

Więcej: https://news.berkeley.edu/2024/08/21/to-kill-mammoths-in-the-ice-age-people-used-planted-pikes-not-throwing-spears-researchers-say/

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg