W najbliższy piątek nadarzy się okazja do obserwacji częściowego zaćmienia Słońca, ale nie będzie ono widoczne z terenu Polski - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Do zaćmienia Słońca dochodzi wtedy, gdy Słońce, Księżyc i Ziemia ustawią się praktycznie w jednej linii. Rozmiary kątowe Księżyca i Słońca na naszym niebie są bardzo podobne i wynoszą około pół stopnia.
Ten zbieg okoliczności powoduje, że tarcza naszego naturalnego satelity jest w stanie całkowicie zakryć tarczę Słońca - wtedy mamy do czynienia z zaćmieniem całkowitym. Gdy Słońce, Księżyc i Ziemia ustawiają się nie idealnie w linii, Księżyc może przykryć tylko część tarczy naszej dziennej gwiazdy i wtedy mamy do czynienia z zaćmieniem częściowym. Właśnie do takiego zjawiska dojdzie w najbliższy piątek.
Niestety zaćmienie nie będzie widoczne ani z Polski, ani nawet z Europy. Zjawisko będzie można obserwować na całym obszarze Antarktydy i Oceanu Antarktycznego, jak również na południowym cyplu Afryki oraz na Tasmanii i Nowej Zelandii. Faza maksymalna sięgająca prawie 90.5 proc. wystąpi o godz. 7:20 naszego czasu i będzie widoczna u wybrzeży Antarktydy.
Następne zaćmienie Słońca wystąpi 20 maja 2012 roku i będzie zaćmieniem obrączkowym, także niewidocznym z terenu Polski.
System rakietowy SLS i kapsuła Orion, które zabiorą załogę w kosmos, są już prawie gotowe.
Obserwacja tych miejsc jest wyjątkowo trudna z powodu gęstych chmur pyłu i gazu.
Odkrycie pokazuje, że BMI nie jest i nie powinien być jedynym wskaźnikiem stanu zdrowia.
Astronomiczna jesień przychodzi w różnych dniach między 21 a 24 września i o różnych godzinach.
Tak wynika z analizy obejmującej dane ponad 4 mln dorosłych osób z Europy i USA.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.