Coraz więcej osób wykorzystuje sztuczną inteligencję, by odzyskać namiastkę kontaktu ze zmarłymi lub zapewnić sobie "cyfrowe życie po śmierci" - powiedział PAP etyk dr Tomasz Hollanek. Komercjalizacja takich technologii to ryzykowny eksperyment, dotykający wyjątkowo wrażliwej sfery emocji - dodał.
Poznawanie tematu poprzez interakcję z chatbotami opartymi na sztucznej inteligencji, takimi jak ChatGPT, zamiast podążania za linkami dostarczanymi przez wyszukiwarkę internetową, może prowadzić do płytszej wiedzy - informuje pismo "PNAS Nexus".
Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
AI halucynowała - przywołała nieistniejące prawo.
Tak twierdzi ks. prof. Michael Baggot, bioetyk z Papieskiego Ateneum Regina Apostolorum w Rzymie.
Przed niebezpieczeństwami, związanymi z coraz bardziej szerzącą się sztuczną inteligencją (AI), przestrzegł prof. Charles Camosy – specjalista w zakresie bioetyki na Katolickim Uniwersytecie Ameryki. W wywiadzie dla katolickiej telewizji EWTN News 15 sierpnia powiedział on m.in., że „nie jest jeszcze za późno, by zamknąć [tego] dżina z powrotem w butelce i uniknąć najgorszych skutków nowego wynalazku”.
Łamigłówki liczbowe takie jak sudoku są zbyt skomplikowane dla sztucznej inteligencji (AI) - ustalili naukowcy. Jeszcze większy problem maszyny mają z wyjaśnieniem, jak znalazły rozwiązanie.
Umożliwia historykom błyskawiczne odnalezienie podobnych tekstów i rekonstruowanie brakujących fragmentów.
Jak by to powiedział Lamarck? Organ nieużywany zanika
Polscy badacze opracowali program komputerowy Vclust, który pozwala w ledwie kilka godzin porównać miliony sekwencji wirusów i uporządkować je według stopnia podobieństwa. Analizowanie ogromnych zbiorów danych genetycznych tradycyjnymi metodami zajęłoby nawet kilka lat.