Poznańscy i austriaccy chirurdzy pod kierunkiem prof. Witolda Szyftera przeprowadzili w piątek operację wycięcia nowotworu krtani, a następnie zrekonstruowali ją przy użyciu okostnej pobranej z uda pacjentki wraz fragmentem kości.
Jest to druga tego typu operacja przeprowadzona w klinice otolaryngologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Jak zaznaczył Szyfter, który jest szefem katedry i kliniki otolaryngologii, była to druga tego typu operacja nie tylko w Polsce, ale również w Europie.
W sierpniu 2013 roku zespół Szyftera wykonał pierwszą taką operację. Jak powiedział PAP profesor, tamten zabieg się udał, a pacjent czuje się dobrze.
"Po tej udanej operacji - pacjent wrócił do normalnego, aktywnego życia zawodowego - stwierdziliśmy, że można przeprowadzić kolejne odtworzenie" - powiedział PAP Szyfter.
Operowana była kobieta cierpiąca na nowotwór chrzęstniaka krtani. Kobiecie usunięto guza i z okostnej uda odtworzono brakującą część krtani. Specjalistom poznańskim pomagali dr Alexander Gaggl i dr Heinz Buerger z Kliniki Chirurgii Szczękowo-Twarzowej w Salzburgu.
Rekonstrukcja krtani zakończyła się sukcesem, a pacjentka do niedzieli będzie utrzymywana w stanie snu farmakologicznego.
"Chcemy, żeby ona spała. Przede wszystkim jest po dziewięciogodzinnej narkozie i nie powinna zostać wybudzona, ale też nie chcemy, żeby mówiła i wykonywała ruchy zrekonstruowaną krtanią" - powiedział Szyfter.
Poznańska klinika otolaryngologii specjalizuje się w rekonstrukcjach krtani połączonych z autoprzeszczepem.
Laryngolodzy twierdzą, że okostna znakomicie nadaje się do odtworzenia krtani, gdyż jest włóknistą błoną ochraniająca kość od zewnątrz, silnie unerwioną i unaczynioną, bo odżywia kość. Znajdują się w niej komórki kościotwórcze, z których odrasta złamana kość. Odtworzona przy użyciu okostnej krtań jest w pełni funkcjonalna.
Tak wynika z analizy obejmującej dane ponad 4 mln dorosłych osób z Europy i USA.
Niektóre rodzaje czarnych dziur mogą wybuchać na koniec swojego istnienia.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.
Pojęcie to jest znane w całej Europie - od Serbii po Finlandię - a także w Ameryce Północnej.
Stało się to dziesięć lat po zarejestrowanej detekcji fal grawitacyjnych.
Mieszkali blisko siebie, mimo to mocno się w tym względzie różnili.
Ekspert: mikroflora jelitowa ma wpływ na pracę mózgu i rozwój chorób neurodegeneracyjnych.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.