Występujące w polskich Karpatach orliki krzykliwe rozpoczęły odloty do Afryki. "Potrwają kilka dni. Zimę spędzą na sawannach we wschodniej, centralnej i południowej Afryce" - powiedział w środę PAP dr Marian Stój z Komitetu Ochrony Orłów.
Ornitolog przypomniał, że w polskiej części Karpat gniazduje blisko 450 par tych ptaków. "W Polsce jest przeszło 2,5 tys. par orlików krzykliwych. Można je spotkać głównie w północno-wschodniej i południowo-wschodniej części kraju" - dodał dr Stój. Natomiast najwyższe ich zagęszczenie w Europie występuje Beskidzie Niskim. Na 100 km kw. bytuje tam nawet kilkanaście par lęgowych. Występują również w Bieszczadach, Górach Sanocko-Turczańskich oraz na pogórzach: Przemyskim, Dynowskim, Bukowskim i Jasielskim.
Pprócz naszego kraju można spotkać także m.in. na Białorusi, Łotwie, Litwie, Estonii, Ukrainie, Rumunii i Słowacji.
Przyrodnik zwrócił uwagę, na ich wyjątkową punktualność podczas migracji. "Odloty orlików zawsze rozpoczynają się w połowie września i trwają kilka dni. Podobnie jest z powrotami; pierwsze osobniki pojawiają się zazwyczaj na początku kwietnia" - powiedział. Zdaniem ornitologia w tym roku lęgi orlików były "średnio udane"; 55 proc. zakończyło się sukcesem. "Nieco słabiej niż w poprzednim roku lęgi wypadły m.in. w Magurskim Parku Narodowym, w którego godle znajduje się właśnie orlik krzykliwy. Sukces lęgowy wyniósł tam 52 proc." - mówił dr Stój.
Nie wszystkie orliki wiosną powróciły z zimowiska; część gniazd było pustych.
Orlik krzykliwy ma ok. 65 cm długości, a rozpiętość jego skrzydeł dochodzi do 175 cm. Żywi się przede wszystkim gryzoniami, płazami, gadami i większymi owadami. Gniazda zakłada głównie na jodłach, mniej więcej w połowie wysokości drzewa.
Alfred Kyc
Zmiany te przynajmniej częściowo mogą być odwracalne, ale dopiero w dłuższym okresie.
Jako główną przyczynę tej poprawy wskazuje się zmniejszenie emisji przemysłowych.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.