W czwartek zostanie wydane rozporządzenie ministra zdrowia dotyczące wprowadzenia w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego - poinformował szef MZ Łukasz Szumowski. Jak mówił, oznacza to, że minister zdrowia będzie mógł m.in. ograniczyć "specyficzny sposób przemieszczania się".
"Wczoraj WHO ogłosiło stan pandemii. Chciałem poinformować, że dzisiaj zostanie wydane rozporządzenie ministra zdrowia dotyczące wprowadzenia w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego, zgodnie z ustawą o chorobach zakaźnych" - oświadczył Szumowski w czwartek na konferencji prasowej.
"To oznacza, że w kolejnych rozporządzeniach minister zdrowia może czasowo ograniczyć specyficzny sposób przemieszczania się, może zakazać i ograniczyć czasowo obrót i używanie określonych produktów, może czasowo ograniczyć funkcjonowanie określonych instytucji lub zakładów pracy i może wprowadzić zakaz organizowania widowisk i wszelkich zgromadzeń określonych co do liczby w rozporządzeniu" - tłumaczył Szumowski.
"Również może nakazać udostępnienie nieruchomości, lokali, terenów na poczet działania i w planach przeciwdziałania epidemii" - dodał minister.
Podał też, że minister zdrowia może kierować do pracy przy zwalczaniu epidemii "pracowników podmiotów leczniczych, osoby wykonujące zawody medyczne". "W związku z tym będziemy mogli zgodnie z prawem prosić o pracę w poszczególnych jednostkach, które są istotne" - zapowiedział minister zdrowia.
Odkrycie pokazuje, że BMI nie jest i nie powinien być jedynym wskaźnikiem stanu zdrowia.
Tak wynika z analizy obejmującej dane ponad 4 mln dorosłych osób z Europy i USA.
Niektóre rodzaje czarnych dziur mogą wybuchać na koniec swojego istnienia.
Istotna jest szybka diagnoza, a co za tym idzie świadomość objawów sepsy.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.
Pojęcie to jest znane w całej Europie - od Serbii po Finlandię - a także w Ameryce Północnej.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.