Mózg karalucha czy szarańczy może być bogatym źródłem antybiotyków, zwalczających nawet najbardziej oporne bakterie - ogłoszono podczas konferencji Society for General Microbiology w Nottingham.
Zespół Simona Lee z Nottingham University odkrył w mózgach karaluchów i szarańczy aż 9 różnych substancji o tak silnym działaniu przeciwbakteryjnym, że niszczyły powodującą zatrucia pokarmowe bakterię Escherichia coli, a siedem z nich zabijało 90 procent "superbakterii" - metycylinoopornych szczepów gronkowca złocistego (MRSA), nie szkodząc przy tym ludzkim komórkom.
Jak wyjaśnia Lee, owady żyjące wśród brudu muszą być bardzo odporne na chorobotwórcze mikroorganizmy. Szczególnie wrażliwy jest układ nerwowy - stąd obecność w ich mózgu substancji o tak silnym działaniu.
Autorzy badań mają nadzieję, że podobne substancje znajdą zastosowanie w leczeniu ludzi - jednak będzie to jeszcze wymagało wieloletnich badań. Tymczasem coraz częściej pojawiają się szczepy oporne na większość znanych antybiotyków.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.
Pojęcie to jest znane w całej Europie - od Serbii po Finlandię - a także w Ameryce Północnej.
Stało się to dziesięć lat po zarejestrowanej detekcji fal grawitacyjnych.
Mieszkali blisko siebie, mimo to mocno się w tym względzie różnili.
Ekspert: mikroflora jelitowa ma wpływ na pracę mózgu i rozwój chorób neurodegeneracyjnych.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.