Nie tylko ma wysokie właściwości prewencyjne, ale również hamuje rozprzestrzenianie się w organizmie koronawirusa
Melatonina wytwarzana w ludzkich płucach jest bardzo skuteczną substancją w zwalczaniu SARS-CoV-2. Nie tylko ma wysokie właściwości prewencyjne, ale również hamuje rozprzestrzenianie się w organizmie koronawirusa - wynika z badania naukowców z brazylijskiego uniwersytetu w Sao Paulo (USP).
Kierująca zespołem badawczym Regina Pekelmann Markus, wykładowca na Wydziale Nauk Biologicznych USP, wskazała, że w trakcie dotychczasowych studiów potwierdzono wysoką skuteczność melatoniny wytwarzanej przez płuca. "Substancja ta jest niczym mur przeciwko SARS-CoV-2, chroniąc przed wniknięciem patogenu do tkanki nabłonkowej" - wyjaśniła. Zdaniem brazylijskiej badaczki melatonina produkowana przez płuca osłabia działanie białek, dzięki którym koronawirus wnika do tkanki nabłonkowej.
Markus wyjaśniła, że skuteczne przeciwdziałanie dostaniu się SARS-CoV-2 do komórek potwierdzono m.in. poprzez bezpośrednie wstrzykiwanie większych ilości melatoniny do płuc. Dostarczana była ona w postaci kropli i aerozolu.
W opublikowanym w naukowym piśmie "Melatonin Research" studium brazylijscy badacze wskazali, że melatonina wytwarzana w płucach mogłaby docelowo stać się też składnikiem markera służącego wykrywaniu bezobjawowych zakażeń koronawirusem.
Na dobroczynne działanie melatoniny w hamowaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa w październiku zwracali uwagę lekarze z hiszpańskiej kliniki MARGen w Grenadzie. Wskazywali, że substancja ta może pomóc w walce z SARS-CoV-2 dzięki swoim właściwościom sprzyjającym poprawie układu odpornościowego. Z kolei w listopadzie naukowcy z amerykańskiego Cleveland wskazywali w swoim studium, że melatonina ma duży potencjał i mogłaby zostać użyta do produkcji leku przeciwko COVID-19.
Marcin Zatyka
Istotna jest szybka diagnoza, a co za tym idzie świadomość objawów sepsy.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.
Pojęcie to jest znane w całej Europie - od Serbii po Finlandię - a także w Ameryce Północnej.
Stało się to dziesięć lat po zarejestrowanej detekcji fal grawitacyjnych.
Mieszkali blisko siebie, mimo to mocno się w tym względzie różnili.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.