Naukowcy zaproponowali nowy mechanizm powodujący zacieśnianie orbit niektórych planet, tzw. gorących jowiszów W grę wchodzą silne pola magnetyczne - poinformował brytyjski Durham University.
Gorące jowisze to kategoria dużych gazowych planet o wielkości Jowisza, a nawet większych, które krążą po orbitach znajdujących się bardzo blisko ich gwiazd macierzystych. Okresy obiegu gorących jowiszów są liczone w pojedynczych dniach.
Według istniejących teorii tak bliskie położenie planety i gwiazdy powinno generować pomiędzy nimi potężne pływy grawitacyjne, które w ciągu miliardów lat transferują energię orbitalną, powodując, że orbita planety będzie się zacieśniać po spirali, aż w końcu planeta może zostać pochłonięta przez gwiazdę.
Jednak niektóre z gorących jowiszów, na przykład WASP-12 b, wydają się zacieśniać orbitę zdecydowanie za szybko jak na opisaną teorię. Według obliczeń, WASP-12 b spadnie na swoją gwiazdę w ciągu kilku milionów lat.
Naukowcy z grupy, którą kieruje Craig D. Duguid z Durham University w Wielkiej Brytanii, zaproponowali wyjaśnienie, że dodatkowym mechanizmem tłumaczącym takie przypadki mogą być silne pola magnetyczne wewnątrz niektórych gwiazd, które mogą bardzo efektywnie rozpraszać pływy grawitacyjne od gorącego jowisza.
Według badaczy, pływy grawitacyjne generują fale poruszające się do wnętrza gwiazdy. Gdy natkną się one na magnetyczne wnętrze gwiazdy, zamieniają się w inny rodzaj fal magnetycznych, które poruszają się na od wnętrza gwiazdy na zewnątrz i ostatecznie zanikają, szybko wysysając energię.
Proponowany mechanizm zgadza się z obserwacjami WASP-12 b. Zaproponowano też niektóre pobliskie gwiazdy jako dobre cele do poszukiwania gorących jowiszów na zacieśniających się orbitach. Hipotezę można więc będzie przetestować w przyszłości obserwacyjnie.
Wyniki badań opublikowano 29 kwietnia br. w "The Astrophysical Journal Letters".
Obserwacja tych miejsc jest wyjątkowo trudna z powodu gęstych chmur pyłu i gazu.
Astronomiczna jesień przychodzi w różnych dniach między 21 a 24 września i o różnych godzinach.
Tak wynika z analizy obejmującej dane ponad 4 mln dorosłych osób z Europy i USA.
Niektóre rodzaje czarnych dziur mogą wybuchać na koniec swojego istnienia.
Istotna jest szybka diagnoza, a co za tym idzie świadomość objawów sepsy.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.