Mokradła często postrzegane są, jako nieużytki, tymczasem są to ostoje bioróżnorodności i miejsca bogate w pokarm, zarówno dla zwierząt jak i ludzi - przypominają przyrodnicy przez Światowym Dniem Mokradeł, obchodzonego w rocznice przyjęcia konwencji o obszarach wodno-błotnych.
Konwencja ta została przyjęta 2 lutego 1971 r. w irańskim mieście Ramsar. Polska była jednym z pierwszych krajów, które podpisały tę konwencję. Od tego czasu lista jej sygnatariuszy przekroczyła 160. Światowy Dzień Mokradeł obchodzony jest od 1997 r.
Centralnym punktem tegorocznych obchodów Dnia Mokradeł w Polsce będzie seminarium organizowane 1 lutego w Warszawie przez Wydział Biologii UW, stowarzyszenie Centrum Ochrony Mokradeł, Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Warszawie i Krajowy Sekretariat Konwencji Ramsarskiej.
W wysłanym PAP komunikacie przedstawiciele Centrum Ochrony Mokradeł wyjaśniają, że nazwa "mokradła" może być nieco myląca, gdyż kojarzy się głównie z obszarami podmokłymi, tymczasem Konwencja Ramsarska dotyczy ochrony nie tylko bagien czy szuwarów, ale również wszystkich wód śródlądowych, a nawet płytkiego pasa morskich wód przybrzeżnych. Podpisanie konwencji miało być ukoronowaniem tradycji ochrony ptaków, ale teraz przyrodnicy zajmujący się mokradłami uwagę poświęcają bardzo różnym aspektom tych ekosystemów, z wszystkimi ich mieszkańcami.
W tym roku Światowy Dzień Mokradeł obchodzony jest pod hasłem: "MOKRADŁA A NASZA PRZYSZŁOŚĆ: zacznij działać!" Hasło to - w założeniu organizatorów - ma zwrócić uwagę na obopólną zależność: człowieka od mokradeł i mokradeł od człowieka. "Mokradła często są postrzegane jako nieużytki. Bagna są osuszane, oczka wodne zasypywane, rzeki regulowane. Nie jest to tylko historyczne podejście - od 1900 roku do dziś znikło dwie trzecie mokradeł. W Europie, zwłaszcza zachodniej, znaczna powierzchnia mokradeł znikła jeszcze wcześniej" - zaznaczono w komunikacie.
Tymczasem mokradła spełniają bardzo wiele ważnych funkcji w funkcjonowaniu planety. To nie tylko lokalne centra bioróżnorodności i ostoje dzikich gatunków zwierząt czy roślin - zwracają uwagę pryrodnicy. Mokradła - takie jak wody śródlądowe, rafy koralowe czy szuwary - to także źródło pożywienia dla miliardów ludzi, a doliny rzeczne to często obszary najżyźniejszych gleb. Poza tym wody słodkie i odsalane wody przybrzeżne to źródło wody zarówno pitnej, jak i tej niezbędnej w przemyśle i rolnictwie.
Poza tym ekosystemy przybrzeżne chronią brzegi morskie przed niszczeniem przez fale. A tereny podmokłe otaczające wody powierzchniowe chronią je przed zanieczyszczeniami. Nie należy też zapominać o roli sztucznych mokradeł, do których zaliczają się m.in. stawy rybne, pola ryżowe czy wydajne oczyszczalnie ścieków. Poza tym przyrodnicy z Centrum Ochrony Mokradeł informują, że to na mokradłach dwutlenek węgla jest wiązany na dłużej niż w lasach - nawet na tysiące, a potencjalnie - i na miliony lat.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.