300 rzymskich złotych monet , pochodzących prawdopodobnie z IV wieku, znaleziono w mieście Como na północy Włoch. To prawdziwy skarb, który jest wart miliony - oceniają archeolodzy.
Doskonale zachowane monety ze złotego kruszcu znajdowały się w kamiennej amforze, która była umiejscowiona w ziemi na głębokości około metra. Została znaleziona podczas prac archeologicznych na terenie budowy w miejscu dawnego teatru, a wcześniej klasztoru w centrum miasta. Znaleziskiem zajął się urząd ochrony nad zabytkami, który wstrzymał prowadzone tam roboty budowlane.
"To może być jeden z najważniejszych rzymskich skarbów" - powiedział prezes stowarzyszenia archeologicznego z Como, Giancarlo Frigerio. Wyjaśnił, że na terenie, gdzie odkryto złote monety stały w czasach Cesarstwa Rzymskiego domy arystokracji.
"Amfora została przypuszczalnie ukryta między murami domu na wypadek włamania, zapewne podczas najazdów" - dodał.
Minister kultury Włoch Alberto Bonisoli podkreślił: "Nie znamy jeszcze szczegółów znaczenia historycznego i kulturowego tego znaleziska, ale obszar ten jest prawdziwym skarbem dla naszej archeologii".
"To odkrycie napełnia mnie dumą" - zapewnił.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.