W mało znanych rzymskich katakumbach św. Tekli dokonano kolejnego sensacyjnego odkrycia. Już przed rokiem, przypomnijmy, archeolodzy znaleźli tam najstarszy na świecie wizerunek św. Pawła.
Teraz, dzięki zastosowaniu lasera, udało się odkryć kolejne malowidła religijne, które, jak czytamy w komunikacie Papieskiej Komisji Archeologii Sakralnej, są najstarszymi w swej kategorii. Bliższe informacje na temat tego wielkiego odkrycia zostaną podane za tydzień.
Katakumby św. Tekli znajdują się w pobliżu Bazyliki św. Pawła za Murami. Ich centrum stanowi podziemna bazylika, w której pochowano św. Teklę. Opinie historyków w sprawie tożsamości tej męczennicy są podzielone. Jedni twierdzą, że jest to Tekla z Ikonium, którą nawrócił św. Paweł i z którym była następnie blisko związana. Stąd jej ciało przeniesiono z czasem do Rzymu i pochowano przy grobie Apostoła Narodów. Inna hipoteza utrzymuje natomiast, że św. Tekla to rzymianka, która poniosła męczeńską śmierć za czasów Dioklecjana. Chrześcijańskie katakumby noszące jej imię powstały w III w. na bazie wcześniejszego cmentarzyska pogańskiego.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.