Dziewczynka ze swoim częściowo rozwiniętym bliźniakiem w brzuszku urodziła się w tym miesiącu w centrum medycznym Assuta w izraelskim Aszdod. Takie coś zdarza się raz na pół miliona porodów - podał timesofisreal.com.
Dziecko miało powiększony brzuch i dlatego zostało poddane serii badań. W ich trakcie odkryto w nim szczątki bliźniaka dziewczynki, nieżywego, lecz z rozwiniętym sercem i niektórymi kośćmi. Lekarze twierdzą, że bliźniąt mogło być więcej. Przeprowadzono bowiem operację, podczas której z wnętrza ciała noworodka usunięto dwa podobne do siebie pęcherzyki. Medycy nadal sprawdzają,czy nie ma ich tam więcej. Zapewniają, że mała pacjentka czuje się dobrze - podaje izraelski portal.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.