Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie nauka.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Naukowcy zaprezentowali pierwszy obraz supermasywnej czarnej dziury w centrum naszej galaktyki.
Po analizie próbek z misji Chang'e 5 chińscy naukowy stwierdzili, że grunt księżycowy zawiera składniki pozwalające na przetworzenie dwutlenku węgla w tlen i paliwo. Wyniki badań, opisujące zaproponowany proces "pozaziemskiej fotosyntezy", ukazały się w czwartek w czasopiśmie naukowym "Joule".
W układzie Beta Pictoris, w którym dopiero formuje się system planetarny, naukowcy wykryli aż 30 komet o różnych rozmiarach. Co więcej dystrybucja tych ciał uderzająco przypomina rozkład komet w Układzie Słonecznym.
Naukowcy wykryli w meteorytach już wszystkie podstawowe składniki DNA i RNA - donosi NASA. Oznacza to, że kosmiczne skały mogły przyczynić się do powstania życia na Ziemi.
NASA i ESA zaprezentowały zdjęcie zderzających się galaktyk, które mają kształt przypominający skrzydła anioła. To efekt obserwacji zestawu wybranych obiektów z projektu nauki społecznościowej Galaxy Zoo.
Odkrycie astrofizyków, m.in. z Uniwersytetu Łódzkiego, opisane w "Nature Astronomy".
Naukowcy wykorzystali kosmiczny teleskop TESS i naziemny VLT do obserwacji nowego typu gwiezdnych eksplozji, które nazwano mikronowymi. Wybuchy te następują na powierzchni białych karłów, poinformowało Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).
Ukazał się raport, w którym planetolodzy rekomendują, aby NASA wystrzeliła sondę, która wejdzie na orbitę wokół Urana. Planeta ta jest mało zbadana, do tej pory minęła ją zaledwie jedna sonda kosmiczna i było to aż 36 lat temu.
Najnowsze badania wskazują, że uderzenie, po którym powstał basen uderzeniowy na południowej półkuli Księżyca, ma związek z dużą różnicą w budowie i wyglądzie obu stron Księżyca - poinformował amerykański Brown University.
Astronomowie prowadzący obserwacje przy pomocy Kosmicznego Teleskopu Hubble'a zbadali warunki na dwóch ultragorących Jowiszach. Panujące tam temperatury przekraczają 1600 stopni Celsjusza, co wystarczy do wyparowania większości metali. To najgorętsze atmosfery planetarne do tej pory wykryte, poinformowała NASA.