Koncern Volvo zapowiada, że w 2017 r. na ulice Goeteborga w Szwecji wyjedzie sto samoprowadzących się samochodów. Wyposażone w zestaw czujników auta będą samodzielnie, bez ingerencji kierowcy, poruszać się i nawigować po głównych arteriach miasta.
Gdyby żył Albert Einstein, byłby wdzięczny firmie Creotech Instruments za pomoc w utrzymaniu przy życiu teorii względności. Polska firma zadaje kłam twierdzeniu, że przemysł kosmiczny w naszym kraju nie jest możliwy.
Zespół naukowców z Politechniki Krakowskiej stworzył materiał, który jest doskonalszy od betonu. Można też z niego robić farby o niesamowitych właściwościach. A minerał bazowy pobierany jest z nieczynnego kamieniołomu.
Trójka wynalazców z Opola zbudowała prototyp urządzenia, które - zamontowane przy silniku spalinowym np. samochodu - zmniejsza emisję spalin i zużycie paliwa. Złożyli już wniosek o patent i szukają pieniędzy na dalsze badania, by wprowadzić wynalazek na rynek.
Rośliny mogą się okazać niewielkimi elektrowniami, z których można uzyskiwać prąd. Polscy naukowcy chcą go wydobyć za pomocą nanocząstek i przyczepionej do liścia przezroczystej elektrody. Jako pierwsze prąd dostarczą tytoń i rzodkiewnik pospolity.
Badanie przestrzeni kosmicznej i wykorzystywanie wyników tych badań dla rozwijania technologii kosmicznych, a także dla celów naukowych, przemysłowych, obronnych i bezpieczeństwa państwa ma umożliwić wchodząca w sobotę w życie ustawa o Polskiej Agencji Kosmicznej.
Nowe satelity systemu nawigacji satelitarnej Galileo zostaną wyniesione na orbitę w marcu przez rosyjską rakietę Sojuz. W środę Komisja Europejska dała zielone światło dla kontynuacji programu po incydencie z ub.r., gdy dwa satelity trafiły na złą orbitę.
Rusza projekt, roboczo zwany "programem Afgan", w ramach którego wojskowi lekarze przebadają żołnierzy - uczestników misji, którzy doświadczyli wybuchu miny lub ładunku, przebywając w transporterze w czasie misji w Afganistanie.
Dziś nazwisko Rudolfa Diesla jest w zasadzie synonimem konkretnego i bardzo popularnego typu silnika. Wiemy więcej o wynalazku niż o wynalazcy. A była to postać niezwykła.
Mouse-Box wygląda jak zwykła myszka do komputera. Ale czwórka młodych programistów zamknęła w niej m.in. spory procesor, moduł umożliwiający bezprzewodowe łączenie z internetem, 128 GB pamięci projektując "podręczny" komputer. Teraz szukają biznesowego partnera.