W nocy z 20 na 21 maja będzie miało miejsce obrączkowe zaćmienie Słońca, niestety nie będzie widoczne z terenu Polski - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Jak wyjaśnił naukowiec, zaćmienie Słońca ma miejsce wówczas, gdy Słońce, Księżyc i Ziemia ustawią się w jednej linii. Srebrny Glob jest wtedy w stanie przysłonić tarczę naszej dziennej gwiazdy. Ponieważ orbita Księżyca jest nachylona do orbity okołosłonecznej Ziemi pod kątem pięciu stopni, zaćmienia zdarzają się tylko wtedy, gdy Księżyc znajduje się blisko któregoś z węzłów swojej orbity, czyli miejsc, w których przecinają się orbity naszego naturalnego satelity i Ziemi.
Zdaniem astronoma większość ludzi odróżnia zaćmienie częściowe od zaćmienia całkowitego. W tym pierwszym tarcza Księżyca nie przechodzi centralnie na tle tarczy Słońca, przez co tylko część naszej dziennej gwiazdy jest przysłonięta. W przypadku zaćmienia całkowitego cała tarcza Słońca jest zasłonięta przez Srebrny Glob.
"Jest jednak jeszcze jeden możliwy wariant. Ponieważ orbity Księżyca i Ziemi są elipsami, rozmiary kątowe naszego naturalnego satelity i Słońca na niebie zmieniają się. Gdy zaćmienie Słońca wypada w okolicach momentu, gdy Księżyc znajduje się najdalej od Ziemi i jego tarcza jest najmniejsza, nie jest ona w stanie w całości zakryć Słońca i mamy do czynienia z zaćmieniem obrączkowym" - tłumaczył dr Olech.
Do takiej właśnie sytuacji dojdzie 21 maja.
"Pas fazy obrączkowej zaćmienia zaczynie się 21 maja o godzinie 0.06 naszego czasu we wschodnich Chinach, następnie zahacza o Japonię (w tym o Tokio), przechodzi przez cały Pacyfik i kończy się w południowo-zachodnich stanach USA o godzinie 3.39. Na szczególnie ładny widok będą mogli liczyć właśnie obserwatorzy znajdujący się właśnie w USA. Zaćmione Słońce będzie tam bowiem zachodzić nad Wielkim Kanionem. Maksymalny czas trwania fazy obrączkowej wyniesie 5 minut i46 sekund" - powiedział ekspert.
Faza częściowa zaćmienia będzie widoczna na Pacyfiku, we wschodniej Azji, Alasce, Kanadzie, prawie całych Stanach Zjednoczonych oraz części Meksyku. W Polsce zaćmienie nie będzie widoczne.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.