Kilka dni temu na Marsie wylądował ważący 900 kg łazik Curiosity, czyli „Ciekawość”. Trudno o lepszą nazwę.
Nie ma wątpliwości, że to najbardziej ambitna misja na Marsie. Ambitna w kontekście naukowym i czysto technicznym. Łazik, który na Czerwonej Planecie ma pracować dwa lata, jest wyposażony tak… że głowa boli.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zapotrzebowanie na jego czas obserwacyjny wciąż jest ogromne.
Odkrycie przemawia za większymi szansami na istnienie w przeszłości życia na Czerwonej Planecie.
To pierwsze tak silne dowody na istnienie planety na orbicie biegunowej układzie podwójnym.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.