Wyposażenie grobu wojownika z Pławniowic z II wieku naszej ery wraz z rytualnie zniszczonym mieczem - to jeden z najcenniejszych archeologicznych skarbów odkrytych na terenie powiatu gliwickiego. Będzie go można zobaczyć w Muzeum w Gliwicach (Śląskie).
Zwiedzający, jak poinformowała Ewa Chudyba z Muzeum w Gliwicach, będą mieli okazję obejrzeć znaleziska - "od epoki kamienia do nowożytności" - odkryte w trakcie wieloletnich badań wykopaliskowych prowadzonych na ziemi gliwickiej.
Na ekspozycji "Przeszłość powiatu gliwickiego. Vademecum archeologiczne" znajdą się liczące ok. 10 tys. lat zabytki z radiolarytu - surowca, z którego wyroby występują prawie wyłącznie w okolicach Gliwic, odkryty w Pyskowicach szkielet mamuta, pochodzące z neolitu siekierki i toporki, wyposażenie grobu wojownika z Pławniowic z II wieku naszej ery wraz z rytualnie zniszczonym mieczem.
Muzeum zaprezentuje również skarb średniowiecznych monet, czyli tzw. brakteatów z Chudowa (jednostronnie wybijanych monet). "Z wykopalisk w Chudowie pochodzić będą także piętnastowieczne kafle, na których widnieją rzadkie obrazy o tematyce religijnej i rycerskiej. Na jednym z nich zobrazowano św. Krzysztofa z symbolizującym Chrystusa pelikanem na ramieniu, na innym - św. Jerzego zabijającego smoka" - poinformowała Chudyba.
Wernisaż wystawy odbędzie się w piątek w Zamku Piastowskim - oddziale Muzeum w Gliwicach.
Wystawie towarzyszyć będzie publikacja - "Przeszłość powiatu gliwickiego. Vademecum archeologiczne". Autorami książki, pomyślanej jako przewodnik dla wszystkich miłośników i pasjonatów archeologicznej przeszłości regionu, są kuratorzy wystawy - archeolodzy Monika Michnik i Radosław Zdaniewicz.
Badacze wykorzystali dane z ponad 10 lat obserwacji pojawiających się na planecie zórz.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.