Niemal połowa dzieci w wieku wczesnoszkolnym nosi za ciężkie plecaki - wynika z badania Głównego Inspektora Sanitarnego. W większości przypadków wynikało to z tego, że dzieci noszą w nich nie tylko podręczniki i zeszyty, ale także rzeczy niepotrzebne.
Potwierdzają to wyniki V edycji programu "Lekki Tornister" organizowanego przez Fundację Rosa i Fundację Sensoria w partnerstwie z GIS.
Według zaleceń Głównego Inspektoratu Sanitarnego waga szkolnego plecaka nie powinna przekraczać 10-15 proc. masy ciała dziecka. Tymczasem - jak podaje - tornistry bywają o wiele cięższe, uczniowie zabierają bowiem ze sobą niepotrzebne do nauki przedmioty, takie jak zabawki, ciężkie piórniki i bidony z piciem.
"Dlatego prowadzimy akcję +Lekki Tornister+, która ma na celu uświadomienie przede wszystkim dorosłym, że nadmiernie przeładowane plecaki ich dzieci to poważny problem zdrowotny na przyszłość. Zbyt wielki ciężar to nie tylko ból pleców czy niewygoda, z czasem może prowadzić do schorzeń kręgosłupa, kłopotów z kolanami czy nawet nieprawidłowego funkcjonowania układu oddechowego. Warto o tym pamiętać, gdy przygotowujemy nasze dzieci do szkoły" - przypomina Agnieszka Łesiuk z Fundacji Sensoria.
W V, ubiegłorocznej edycji kampanii "Lekki Tornister" wzięły udział 722 szkoły podstawowe z całej Polski. Każda placówka otrzymała pakiet materiałów edukacyjnych, przy pomocy których nauczyciele realizowali wśród uczniów specjalne lekcje poświęcone właściwemu pakowaniu szkolnych plecaków i dbaniu o prawidłową postawę ciała. Ponadto, w wybranych szkołach odbyły się prelekcje na temat profilaktyki wad postawy oraz akcja ważenia plecaków.
Akcją ważenia tornistrów objęto 510 dzieci. Sprawdzano wszystkie kluczowe elementy: wagę poszczególnego ucznia, ciężar jego plecaka (zarówno pustego, jak i z zawartością), wagę rzeczy niezbędnych do nauki w danym dniu, jak i tych, które dziecko zabrało ze sobą, a które nie były mu potrzebne. Wszystkie plecaki ważyły ponad półtorej tony (1521,25 kg); najwięcej - tornistry pierwszoklasistów, średnio 3,05 kg. Przeciętnie dzieci nosiły w swoich plecakach 0,12 kg niepotrzebnych przedmiotów, ale rekordzista miał ich aż 1,3 kg. 246 dzieci, czyli co drugie badane miało tornister, którego waga przekraczała 10 proc. masy jego ciała, z czego obciążenie aż 226 toreb i plecaków wynikało z zawartości rzeczy niezbędnych do nauki.
"Chociaż te dane są wciąż alarmujące, +Lekki Tornister+ przynosi widoczne efekty. W porównaniu do poprzedniej edycji plecaki wraz z całą zawartością są o ponad pół kilograma lżejsze, a dzieci zabierają do szkoły o 0,88 kg mniej niepotrzebnych, dodatkowych przedmiotów. I najważniejsze: liczba uczniów, u których waga tornistra z powodu zbędnej zawartości przekracza 10 proc. masy ich ciała, zmniejszyła się siedmiokrotnie" - poinformowała Łesiuk.
Projekt "Lekki Tornister" zakłada diagnozowanie problemu w formie badań oraz wsparcie dla szkół podstawowych poprzez wdrożenie programu edukacyjnego z zakresu profilaktyki wad postawy, motywowanie uczniów do prawidłowego i zdrowego trybu życia, jak również zwrócenie uwagi dzieciom, ich rodzicom, opiekunom i nauczycielom na problem przeciążonych plecaków będących przyczyną wad postawy. Partnerem akcji jest Główny Inspektorat Sanitarny. Patronami honorowymi są Minister Edukacji Narodowej oraz Rzecznik Praw Dziecka.
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.