W Virginia Beach w USA zarejestrowano drugi w historii przypadek dzieworództwa wśród rekinów. .:::::.
Zjawisko dzieworództwa (inaczej partenogenezy) , czyli rozmnażania się bez udziału samca, jest w przyrodzie powszechne, ale dotyczy przede wszystkim organizmów takich jak nicienie, niektórych gatunków skorupiaków czy owadów (np. w 1845 r. partenogenezę u pszczół odkrył śląski duchowny ks. Jan Dzierżon). W naturze partenogeneza zwiększa ilość potomstwa, bo nie wymaga obecności dwóch osobników różnej płci w tym samym miejscu i o tym samym czasie .
Występuje m.in. wtedy, gdy warunki do rozmnażania płciowego są bardzo niesprzyjające, a ilość osobników w sąsiedztwie ograniczona (np. w sytuacji dłuższego braku pożywienia). Kosztem biologicznym jest to, że potomstwo, które w ten sposób przyszło na świat, jest bardzo słabo zróżnicowane genetycznie (nie powstało w wyniku wymieszania się materiału genetycznego matki i ojca). To obniża przeżywalność w szybko zmieniających się warunkach środowiskowych.
Choć nie ma na to dowodów, odkrywca partenogenezy u rekinów dr Demian Chapman z Instytutu Nauk o Ochronie Mórz Uniwersytetu Stanu Nowy Jork twierdzi, że rekiny także w naturze potrafią rozmnażać się „jednopłciowo”.
Gość Niedzielny 44/2008
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.