Międzynarodowy zespół naukowców przebadał DNA pobrane z włosów wymarłego wilka workowatego. Pozwoli to nie tylko lepiej chronić współczesne ssaki, ale być może także wskrzesić wymarłego torbacza. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie „Genome Research”. .:::::.
Obrazowo wyjaśnia to jeden z genetyków - profesor Schuster, nazywając włosy świątynia DNA. Jak tłumaczy naukowiec – kości posiadają miliony drobnych kanalików, w których różne mikroorganizmy znajdują dogodne warunki do rozwoju. Dlatego też DNA właściciela szkieletu, znalezione po setkach czy tysiącach lat jest silnie zanieczyszczone obcym DNA, pochodzącym z różnych bakterii, wirusów czy grzybów. W przypadku włosów sprawa ma się inaczej – mikroorganizmy bytują przeważnie tylko na ich zewnętrznej powierzchni. Poprzez odpowiednie odkażenie włosów, można zniszczyć obce DNA na ich powierzchni a tym samym wydobyć później kompletne i niezanieczyszczone DNA zwierzęcia z wnętrza włosa.
Oczywiście od uzyskania genomu danego zwierzęcia do jego sklonowania jest jeszcze bardzo daleka droga. Nawet „kompletne” DNA uzyskane po tak długim okresie będzie posiadało tysiące błędów, które mogą przełożyć się na wygląd, zachowanie czy wreszcie możliwości przeżycia sklonowanego zwierzęcia. Nawet gdy uzyskamy już kompletny i w miarę prawidłowy genom do rozwiązania pozostanie jeszcze kilka wcale nie mniejszych problemów. Trudno jest przenieść taki kompletny genom do komórki jajowej, eliminując przy okazji informacje genetyczną zawarta w samym jajeczku. O ile potrafimy to już czynić w przypadku np. bydła o tyle podobne operacje w przypadku słonia mogą być już znacznie trudniejsze (a przecież gdzieś taki zarodek mamuta musiałby się rozwijać). Wreszcie zakładając, że cała operacja się powiedzie i na świat przyjdzie sklonowany mamut czy wilk workowaty powstanie kolejny problem. O ile chcielibyśmy uzyskać stabilna (chociaż ograniczoną) populację takich zwierząt należałoby je rozmnażać. Pomijając etyczne kwestie związane z przywracaniem do życia wymarłych gatunków bez odpowiedzi pozostaje pytanie jak rozmnażać takie zwierzęta. Klonowanie umożliwia powstanie teoretycznie dowolnej liczby zwierząt jednak identycznych genetycznie. A takie nie będą w stanie się rozmnażać, bo chociażby wszystkie będą miały identyczną płeć. A zatem do urzeczywistnienia wizji z „Parku Jurajskiego” droga jeszcze daleka, choć bez wątpienia uczyniliśmy kolejny milowy krok.
Artykuł ten pochodzi z portalu ekologia.pl
Serdecznie dziękujemy za zgodę na zamieszczenie go w naszym serwisie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.