Setki tysięcy maseczek ochronnych skonfiskowała w sobotę we Włoszech Gwardia Finansowa podczas kilku osobnych operacji. Maseczki te, sprowadzone z Chin, nie spełniają norm bezpieczeństwa.
Największą operację funkcjonariusze Gwardii Finansowej przeprowadzili w Rzymie, gdzie znaleźli w magazynach i punktach sprzedaży ponad pół miliona maseczek i produktów dezynfekujących bez wymaganych certyfikatów bezpieczeństwa. Zarzuty oszustw w handlu postawiono ośmiu osobom.
300 tysięcy maseczek pozbawionych certyfikatów zostało skonfiskowanych z kolei w rejonie miasta Varese w Lombardii. Sprowadziły je z Chin trzy tamtejsze firmy.
Podczas innych kontroli, w dzielnicy Prenestino w Wiecznym Mieście skonfiskowano ponad 100 tysięcy maseczek i termometrów również niespełniających norm Ministerstwa Zdrowia. Zamieszczone na produktach certyfikaty były sfałszowane. Wszystkie te produkty pochodziły z magazynu prowadzonego przez obywatela Chin.
W Modenie na północy Włoch Gwardia Finansowa wykryła 157 tysięcy nielegalnie sprowadzonych z Chin, pozbawionych wymaganych certyfikatów masek o wartości rynkowej 800 tysięcy euro. Były one przeznaczone do sprzedaży na całym terytorium kraju.
W Neapolu na południu znaleziono zaś w handlu ponad 24 tysiące maseczek z podrobionymi znakami jakości. Zarzuty oszustw postawiono imigrantowi z Chin.
Ośrodek Przewidywania Burz (SPC) zarejestrował 922 zgłoszenia w całym kraju.
Blazary są ciałami niebieskimi, które mimo wielu lat obserwacji nie do końca pojmujemy.
Stoimy u progu egzystencjalnego kryzysu dotyczącego dzikich zwierząt na Ziemi.
Nie tylko opatrują własne rany, ale pomagają w tym także innym osobnikom.
Niezwykle mało wiadomo na temat tamtejszej bioróżnorodności.
Zmiany te przynajmniej częściowo mogą być odwracalne, ale dopiero w dłuższym okresie.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.