Szkielet dinozaura, którego głowę otaczała niezwykła "falbana" zbudowana z rogów, odkryli paleobiolodzy amerykańscy w stanie Utah - informuje serwis Discovery News.
Niezwykłemu dinozaurowi nadano nazwę Kosmoceratops richardsoni. Z tyłu jego głowy wyrastała kryza złożona z 15 rogów przypominających falbanki, dwa dodatkowe rogi wyrastały tuż nad oczami.
W czasach dinozaurów ta część południowego stanu Utah była długą wyspą, zwaną przez geologów Laramidia, oddzieloną od reszty lądu płytkim morzem.
"To dziwaczny dinozaur - opisuje Matthew Lamanna z Carnegie Museum of Natural History. - Jeśli ktoś zrobiłby na jego wzór zabawkę, byłaby na pewno bardzo popularna".
Naukowcy posiadają kilka czaszek tego dinozaura. Są zatem przekonani, że zwierzę rzeczywiście tak wyglądało i że ten dziwny kształt czaszki nie jest wynikiem żadnych uszkodzeń, które mogły zajść po śmierci zwierzęcia.
Wyspa zamieszkana była przez wiele różnych gatunków dinozaurów. Jest to o tyle zastanawiające, że zasoby na wyspach są zwykle ograniczone. Jak dinozaury w takiej liczbie były w stanie przetrwać, pozostaje zagadką. "Być może miały wolniejszy metabolizm" - sugeruje dr Scott Sampson, główny autor badań, z Utah Museum of Natural History. Poza tym produktywność roślin mogła być intensywniejsza w czasach dinozaurów.
Nie wiadomo, jaką funkcję pełniły dziwaczne rogi kosmoceratopsa. "Początkowo sądziliśmy, że służyły jako broń" - wyjaśnia Sampson. Najpewniej jednak liczył się przede wszystkim ich wygląd, za sprawą którego wabiły potencjalnych partnerów lub odstraszały konkurentów.
Okazuje się, że rozejście się w ewolucji płazów i gadów miało miejsce wcześniej niż sądzono.
Ośrodek Przewidywania Burz (SPC) zarejestrował 922 zgłoszenia w całym kraju.
Blazary są ciałami niebieskimi, które mimo wielu lat obserwacji nie do końca pojmujemy.
Naukowcy o nagłówkach w internecie. Clickbaitowych i nie tylko.
Obszary zielone poprawiają koncentrację i szybkość przetwarzania informacji przez mózg.
ad jeziorem w Castel Gandolfo koło Wiecznego Miasta zwierzę ugryzło młodego mężczyznę.
Dowodzą tego naukowcy na łamach pisma "Journal of Marketing".