Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o potwierdzeniu koronawirusa u kolejnych 10 139 osób. Zmarło 540 chorych. Do ogólnej liczby zachorowań dodano ok. 22 tys. przypadków, które nie zostały wcześniej zaraportowane.
Do tej pory o największej liczbie wykrytych przypadków SARS-CoV-2 poinformowano 7 listopada – było ich 27 875. W poniedziałek stwierdzono 15 002 zachorowania, a w niedzielę – 18 467.
Według najnowszych danych najwięcej nowych zakażeń zanotowano na Mazowszu – 1166.
Kolejne przypadki wykryto w województwach: dolnośląskim (1035), pomorskim (979), śląskim (945), lubelskim (670), wielkopolskim (630), łódzkim (563), podkarpackim (540), kujawsko-pomorskim (521), opolskim (512), małopolskim (486), warmińsko-mazurskim (473), zachodniopomorskim (457), świętokrzyskim (359), podlaskim (309) i w lubuskim (267).
Resort podał, że pozostałe 227 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Z powodu COVID-19 zmarło 55 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami – 485 chorych. Łącznie to 540 ofiar śmiertelnych.
Najwyższą liczbę zgonów podano w czwartek – zmarło wówczas 637 osób.
Ministerstwo Zdrowia przekazało również, że do ogólnej liczby zachorowań dodano ok. 22 tys. przypadków, które nie zostały wcześniej podane. Powodem były m.in. opóźnienia w przekazywaniu wyników do inspekcji sanitarnej przez laboratoria testujące w kierunku SARS-CoV-2, różne źródła pozyskiwania danych i braki kadrowe spowodowane kwarantanną i izolacją pracowników.
Po skorygowaniu danych od początku epidemii potwierdzono zakażenie u 909 066 osób. 14 314 chorych zmarło.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.