Brytyjski regulator leków i środków ochrony zdrowia (MHRA) poinformował w czwartek, że jego eksperci potwierdzili łącznie 30 przypadków rzadkich zakrzepów u osób, które poddały się szczepieniom z wykorzystaniem preparatu brytyjsko-szwedzkiej firmy AstraZeneca.
"To o 25 przypadków więcej niż wcześniej podawało kierownictwo MHRA" - pisze Reuters.
W opublikowanym w czwartek oświadczeniu MHRA (Medicines and Healthcare Products Regulatory Agency) zaznaczono jednocześnie, że do agencji nie dotarły jakiekolwiek doniesienia o przypadkach wystąpienia zakrzepicy po zastosowaniu szczepionki wyprodukowanej przez firmę BioNTech i Pfizer.
Do niedawna MHRA - podobnie jak Europejska Agencja Leków (EMA), która aprobuje szczepionki do stosowania w krajach Unii Europejskiej - utrzymywała, że stosowanie szczepionki brytyjsko-szwedzkiego koncernu AstraZeneca jest pozbawiane wszelkiego ryzyka w wypadku osób młodszych, a rejestrowane dotąd przypadki zakrzepów były czymś sporadycznym.
W połowie marca, gdy rząd Irlandii zdecydował o tymczasowym wstrzymaniu szczepień tym preparatem po doniesieniach o czterech przypadkach zakrzepów krwi u osób zaszczepionych w Norwegii, brytyjska agencja ds. regulacji leków i produktów zdrowotnych oświadczyła m.in., że "nie ma związku pomiędzy podawaniem produkowanej przez firmę AstraZeneca szczepionki przeciw Covid-19 a zakrzepami krwi i można ją dalej przyjmować".
W tym samym czasie rządy wielu krajów zaprzestały szczepień preparatem firmy AstraZeneca w związku z podejrzeniami, że zgłaszane przypadki zakrzepów krwi mogą być rzadkim efektem działań ubocznych preparatu.
Rzuca to nowe światło na zachowania społeczne kotów domowych.
Analizowanie ogromnych zbiorów danych genetycznych tradycyjnymi metodami zajęłoby nawet kilka lat.
W ciągu 10 mld lat możliwe zderzenie Drogi Mlecznej z Galaktyką Andromedy
MKiŚ: punkty zbierania odpadów nie prowadzą przetwarzania odpadów tekstylnych.
Obszary zielone poprawiają koncentrację i szybkość przetwarzania informacji przez mózg.
ad jeziorem w Castel Gandolfo koło Wiecznego Miasta zwierzę ugryzło młodego mężczyznę.
Dowodzą tego naukowcy na łamach pisma "Journal of Marketing".