Niski poziom aktywności fizycznej negatywnie wpływa na przeżywalność osób, które pokonały raka - wynika z badań opublikowanych w piśmie "JAMA Oncology".
Przeprowadzona w Kanadzie analiza danych dotyczących ponad 1500 osób, u których nowotwory zostały wyleczone, wykazała, że osoby spędzające w pozycji siedzącej ponad osiem godzin dziennie i wykonujące mniej niż 150 minut ćwiczeń tygodniowo były ponad pięciokrotnie bardziej narażone na zgon z powodu nowotworu lub innych przyczyn niż osoby aktywne fizycznie.
Blisko jedna trzecia uczestników nie wykonywała żadnych ćwiczeń i spędzała w pozycji siedzącej ponad sześć godzin dziennie. Również jedna trzecia wykonywała ćwiczenia o umiarkowanej lub dużej intensywności przez 150 minut tygodniowo.
"Liczba osób wyleczonych z nowotworów szybko wzrasta, dlatego ważna jest świadomość odpowiednich nawyków i zmian trybu życia" - mówi autorka analizy Lin Yang z Cancer Care Alberta w Calgary.
"Choć powinniśmy dążyć do wykonywania od 150 do 300 minut ćwiczeń tygodniowo o umiarkowanej lub dużej intensywności, technologia bardzo zmienia nasz styl życia, przyczyniając się do mniejszej aktywności fizycznej. A nawet jeśli udaje nam się ćwiczyć, jednak jednocześnie zbyt dużo czasu dziennie spędzamy w pozycji siedzącej, będzie to miało negatywny wpływ na zdrowie" - komentuje dr Alpa Patel z American Cancer Society. "Wielu lekarzy wciąż mówi pacjentom, aby dużo odpoczywali i nie tracili energii, podczas gdy powinni oni zachęcać do bezpiecznego poziomu regularnej aktywności fizycznej" - dodaje dr Patel.
Źródła: DOI: 10.1001/jamaoncol.2021.6590
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Zwłaszcza niebezpieczne są matki, które bronią swojego potomstwa.
Z ośrodka kosmicznego NASA na Florydzie wystartowała w poniedziałek rakieta SpaceX Falcon 9.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.