Nastąpiła awaria w systemie zasilania jednego z instrumentów Chandra X-Ray Observatory, czyli rentgenowskiego teleskopu pracującego w kosmosie. NASA zawiesiła obserwacje i wprowadziła teleskop w tryb awaryjny.
Obserwatorium Rentgenowskie Chandra zostało wysłane w kosmos w 1999 roku przy pomocy wahadłowca Columbia i funkcjonuje do tej pory. Krąży po mocno eliptycznej orbicie okołoziemskiej z okresem 64 godzin.
9 lutego w trakcie rutynowego sprawdzania danych z teleskopu wykryto problem z zasilaniem jednej z kamer (High Resolution Camera). Specjaliści z NASA zdecydowali się wstrzymać prowadzone obserwacje i przełączyli cztery instrumenty naukowe w tryb awaryjny. Obecnie trwa analiza sytuacji. Natomiast teleskop jako całość funkcjonuje poprawnie.
Nie jest to pierwsza awaria teleskopu. Na przykład w kwietniu 2020 roku obserwacje były zawieszone na kilka miesięcy z powodu uszkodzenia elektroniki głównej kamery. Problem miał też jeden z żyroskopów. Misję teleskopu planowano początkowo na 5 lat pracy, ale działa już ponad 22 lata.
Obserwacje, które wykonuje Chandra znacząco zwiększyły naszą wiedzę z zakresu astronomii rentgenowskiej. Imię, jakie nosi teleskop, pochodzi od Subrahmanyana Chandrasekhara, hinduskiego astrofizyka pracującego w Stanach Zjednoczonych, laureata Nagrody Nobla w 1973 roku za sformułowanie teorii o późnych stadiach ewolucji gwiazd masywnych. Wykazał m.in. że istnieje limit maksymalnej możliwej masy białego karła, co obecnie zwane jest w astronomii granicą Chandrasekhara.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Zwłaszcza niebezpieczne są matki, które bronią swojego potomstwa.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.