Awantura o kota
roman koszowski /foto gość

Awantura o kota

Tomasz Rożek

GN 33/2022

publikacja 18.08.2022 00:00

Sprawa uchodziłaby za śmieszną, gdyby nie była śmiertelnie poważna. Jeden z instytutów naukowych należących do Polskiej Akademii Nauk wpisał kota domowego na listę gatunków obcych. Inni rozwinęli tę myśl, twierdząc, że jest to gatunek inwazyjny. No i zaczęły się kłopoty.

Kilka lat temu dla działu naukowego GN przeprowadziłem wywiad na temat spadającej liczebności niektórych gatunków ptaków. Ekspertka, z którą rozmawiałem, powiedziała, że jednym z głównych czynników wpływających na ten fakt jest duża liczba kotów. Koty to drapieżniki. Karmimy je suchą karmą albo mięsem z puszki, ale działania te nie zabijają ich łowczych instynktów. Gdy kot może się swobodnie poruszać po okolicy, jest całkiem skutecznym zabójcą. Czy to więc gatunek inwazyjny?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama

Reklama