Największy kamień położony w sercu Stonehenge - Kamień Ołtarzowy - pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii - dowiódł brytyjsko-australijski zespół naukowców. Wyniki badań zostały opublikowane w "Nature".
Stonehenge to najsłynniejsza megalityczna budowla na świecie. Znajduje się w pobliżu miasta Salisbury na południu Wielkiej Brytanii. Pierwszy etap budowy rozpoczął się 5 tys. lat temu, a kolejne zmiany wprowadzano przez 2 tys. lat. Stonehenge jest nieustannie obiektem zainteresowania naukowców, szczególnie pod kątem pochodzenia i transportu poszczególnych kamieni. Choć nie jest jasne, kiedy Kamień Ołtarzowy trafił do Stonehenge, mógł zostać umieszczony w centralnej części podczas drugiej fazy budowy około 2620-2480 p.n.e. Przez ostatnie sto lat uważano, że ikoniczny, sześciotonowy Kamień Ołtarzowy w sercu tego starożytnego miejsca pochodzi z Walii. Dopiero rok temu pojawiły się pierwsze wyniki badań wskazujące, że to nie jest prawda.
To było podstawą dla brytyjsko-australijskiego zespołu naukowców do przeprowadzenia dodatkowych badań. Chcieli ustalić, skąd dokładnie pochodzi słynny kamień, który jest piaskowcem (https://www.nature.com/articles/s41586-024-07652-1).
W tym celu naukowcy stworzyli "chemiczny odcisk palca". Przeprowadzili badania składu chemicznego i określili wiek ziaren mineralnych skały. Okazało się, że wyniki odbiegały od składu chemicznego skał w Walii, a pokryły się bardzo dobrze ze składem skał pochodzących z północno-wschodniej Szkocji.
"Te odkrycia są naprawdę niezwykłe - obalają to, co sądzono przez ostatnie sto lat. Udało nam się ustalić, że ten ikoniczny kamień jest szkocki, a nie walijski" - powiedział współautor badania, prof. Richard Bevins z Uniwersytetu Aberystwyth w Wielkiej Brytanii. "Nadal będziemy szukać, skąd dokładnie w północno-wschodniej Szkocji pochodzi Kamień Ołtarzowy" - dodał.
Naukowcy ustalili też, że słynny kamień przebył drogę 700 km, zanim trafił w miejsce docelowe. "Biorąc pod uwagę ograniczenia technologiczne neolitu, nasze odkrycia rodzą fascynujące pytania o to, jak taki ogromny kamień mógł zostać przetransportowany na tak wielką odległość. Biorąc pod uwagę główne przeszkody lądowe na trasie z północno-wschodniej Szkocji na równinę Salisbury, transport morski jest jedną z możliwych opcji" - powiedział Anthony Clarke z Timescales of Mineral Systems Group w Curtin University (Australia).
Zdaniem naukowców odległość 700 km, jaką pokonał kamień, jest najdłuższą zarejestrowaną podróżą dla jakiegokolwiek kamienia użytego w konstrukcji z tego okresu.
"Odległość, jaką przebył, jest zdumiewająca jak na tamte czasy. Chociaż celem naszych nowych, empirycznych badań nie było odpowiedzenie na pytanie, jak się tam dostał, wiemy, że istniały oczywiste fizyczne przeszkody w transporcie lądowym. Podróż morska również byłaby trudna" - powiedział prof. Nick Pearce z Uniwersytetu Aberystwyth. Dodał też, że najnowsze odkrycia otwierają nowy rozdział badań na temat poziomu organizacji społecznej w okresie neolitu na terenie prehistorycznej Brytanii.
"Te odkrycia będą miały ogromne konsekwencje dla zrozumienia społeczności w czasach neolitu, ich poziomu łączności i systemów transportowych" - powiedział Nick Pearce.
Badania Kamienia Ołtarzowego sfinansowane zostały przez Australian Research Council Discovery Project. Była to współpraca naukowa trzech instytucji naukowych: Uniwersytetu Aberystwyth, Uniwersytetu w Adelajdzie oraz University College London.(PAP)
Autorka: Urszula Kaczorowska
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.