Genomy ludzi współczesnych najwcześniej zamieszkujących Europę - zsekwencjonowali badacze z międzynarodowego zespołu. O wynikach prac donoszą na łamach tygodnika "Nature".
Genomy siedmiu wczesnych Europejczyków, anatomicznie takich jak dzisiejsi ludzie, wskazują, że należeli oni do małej, odizolowanej grupy, która niewiele wcześniej mieszała się genetycznie z neandertalczykami.
Dotychczas niewiele udało się zsekwencjonować genomów pochodzących od wczesnych ludzi, współczesnych nam anatomicznie, którzy przybyli do Europy, gdy była ona już zamieszkana przez neandertalczyków. Międzynarodowemu zespołowi udało się właśnie zsekwencjonować najstarsze takie genomy.
Pozyskano je z siedmiu szkieletów ze stanowisk archeologicznych w Ilsenhoehle w Ranis (Niemcy) i Zlaty kun (Czechy). Ludzie ci żyli między 42 tys. a 49 tys. lat temu.
Genomy należały do osób, które były częścią niezbyt licznej, blisko spokrewnionej grupy. Najpierw grupa oddzieliła się od populacji, która opuściła Afrykę około 50 tys. lat temu, a później rozprzestrzeniła się dalej.
W międzyczasie ludzie ci krzyżowali się z neandertalczykami. Działo się to ok. 45 tys-49 tys. lat temu. Do dzisiaj w ludzkim genomie można zidentyfikować od jednego do nawet trzech proc. genów neandertalskich, w zależności od obszaru geograficznego.
W najnowszych badaniach naukowcy przeanalizowali DNA z jądra komórkowego 13 kości z Ranis. Okazało się, że reprezentowały one co najmniej sześć osobników. Rozmiar kości wskazywał, że dwie należały do niemowląt, trzy do mężczyzn i trzy do kobiet. Wśród tych osób były matka i córka, a także inni, bardziej odlegli krewni.
Zespół zsekwencjonował również DNA z czaszki kobiety ze stanowiska Zlaty kun. Ku zaskoczeniu badaczy okazało się, że kobieta była daleko spokrewniona z dwoma osobnikami z Ranis.
Watykan uznał cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego.
Zamiast wielu godzin, niektóre obliczenia można przeprowadzić w pół minuty.
Pingwiny maskowe zasypiają tysiące razy dziennie na 4 sekundy. Czemu?
Ryby stanowią potencjalne zagrożenie dla jesiotra ostronosego.
Amerykański rząd zadecydował w czwartek, że populacja niedźwiedzi grizli nie jest już zagrożona.