Dwaj astronauci z załogi amerykańskiego wahadłowca Discovery wyszli w piątek w otwartą przestrzeń kosmiczną, by odłączyć od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) nieużywany już pusty zbiornik amoniaku, zasilającego układ chłodzenia.
Jest to pierwszy z trzech kosmicznych spacerów, jakie w trakcie obecnego lotu Discovery odbyć mają astronauci Rick Mastracchio i Clayton Anderson.
W piątek odłączyli oni przewody, łączące korpus stacji ze starym zbiornikiem oraz zdjęli mocowania nowego zbiornika amoniaku w ładowni wahadłowca, by mógł on zostać przytwierdzony do zdalnie sterowanego wysięgnika.
Wymiana zbiorników nastąpi podczas drugiego spaceru kosmicznego w sobotę, a sfinalizowanie montażu przewidziane jest na wtorek.
Mastracchio i Anderson mieli pierwotnie również wykonać pewne prace przy bateriach słonecznych ISS. Przeniesiono to jednak do programu następnej misji wahadłowca, gdy skafandry astronautów będą lepiej zabezpieczone przed porażeniem prądem.
Istotna jest szybka diagnoza, a co za tym idzie świadomość objawów sepsy.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.
Pojęcie to jest znane w całej Europie - od Serbii po Finlandię - a także w Ameryce Północnej.
Stało się to dziesięć lat po zarejestrowanej detekcji fal grawitacyjnych.
Mieszkali blisko siebie, mimo to mocno się w tym względzie różnili.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.