Jak nauczyć maszyny podejmowania moralnie słusznych decyzji? Wbrew pozorom to nie jest wydumany problem. Algorytmy za chwilę zaczną kierować naszymi samochodami i zastępować lekarzy. Już dzisiaj w wielu miejscach zastępują sędziów.
Standardowe ćwiczenie logiczne, gdy mowa o moralności maszyn, opisuje sytuację, w której człowiek podróżuje autonomicznym samochodem. Może czyta gazetę, może pije kawę albo rozmawia przez telefon. Może to robić, bo jego samochód nie wymaga kierowcy. Dziesiątki czujników kontrolują sytuację wokół pojazdu. Odpowiednie moduły wymiany danych non stop ściągają informacje o trasie, którą jedzie samochód, a szybkie algorytmy na podstawie danych z czujników i z chmury podejmują decyzje. Dzięki temu auto bezpiecznie jedzie, a kierowca może robić… w zasadzie cokolwiek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tak twierdzi ks. prof. Michael Baggot, bioetyk z Papieskiego Ateneum Regina Apostolorum w Rzymie.
Pożary składowisk odpowiadają za 15 proc. emisji dioksyn w Polsce.
Organizacja wzywa do podjęcia bardziej intensywnych działań, by temu zaradzić.
Wysoko w górach też mogą rosnąć rośliny znane raczej z nizin.
W niesprzyjających warunkach środowiskowych może nosić w macicy uśpiony, nie zagnieżdżony zarodek.
Jesień to czas, gdy obserwujemy skupiska biedronki azjatyckiej, szukającej miejsca do przezimowania.