Archeolodzy odkryli w Chrobrzu dwa kurhany najprawdopodobniej z V - VI wieku n.e. Jeśli potwierdzi się badanie wieku kopców, będzie to znalezisko wyjątkowe - informuje PAP dr Piotr Włodarczak z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN (IAiE PAN) w Krakowie.
Znalezisko znajduje się w Chrobrzu (Świętokrzyskie), a datowanie elementów organicznych metodą radiowęglową przeprowadzono w Poznańskim Laboratorium Radiowęglowym.
Badania kurhanów w Chrobrzu prowadzą specjaliści z IAiE PAN w Krakowie przy współpracy z Instytutem Archeologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Wykopaliska rozpoczęto na wniosek konserwatora zabytków, z uwagi na uprawy leśne, niszczące stanowisko.
"Przewidywaliśmy, że konstrukcje powstały w okresie schyłkowego neolitu, czyli połowie IV tysiąclecia p.n.e. Okazało się jednak, że są to dwa małe, blisko siebie położone kurhany z późniejszego okresu" - mówi Włodarczak.
Pod jednym z nasypów naukowcy odkryli jamy, będące pozostałościami po osadzie przedstawicieli kultury lubelsko-wołyńskiej z czasów neolitu (schyłek V tysiąclecia p.n.e.).
"Ponieważ nie odkryliśmy żadnych śladów pochówków, to najbardziej prawdopodobna wydaje się inhumacja. Ślady kremacji zwłok na pewno by się zachowały. Złożone w kopcu kości rozłożyły się w niesprzyjającym podłożu" - dodaje archeolog.
Przypuszczenie naukowców, że w kurhanie złożono nieskremowane zwłoki powoduje szereg problemów interpretacyjnych. "Z tak wczesnego okresu, czyli z przełomu okresu wędrówek ludów i wczesnego średniowiecza, jak wskazuje datowanie radiowęglowe, spodziewaliśmy się odkrycia pochówków ciałopalnych. Kilka kurhanów z pochówkami szkieletowymi znamy natomiast z dużo późniejszego etapu wczesnego średniowiecza" - wyjaśnia kierownik badań.
Archeolodzy nie mają pełnej wiedzy o obrządku pogrzebowym w V-VI w. n.e. na obecnych terenach Polski południowej.
Badacze powrócą do badań w rejonie poprzednio badanych konstrukcji we wrześniu. Spodziewają się nowych interesujących odkryć.
Tak wynika z analizy obejmującej dane ponad 4 mln dorosłych osób z Europy i USA.
Niektóre rodzaje czarnych dziur mogą wybuchać na koniec swojego istnienia.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.
Pojęcie to jest znane w całej Europie - od Serbii po Finlandię - a także w Ameryce Północnej.
Stało się to dziesięć lat po zarejestrowanej detekcji fal grawitacyjnych.
Mieszkali blisko siebie, mimo to mocno się w tym względzie różnili.
Ekspert: mikroflora jelitowa ma wpływ na pracę mózgu i rozwój chorób neurodegeneracyjnych.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.