Dysponujące znacznymi dochodami z eksportu ropy i gazu Zjednoczone Emiraty Arabskie ogłosiły w środę zamiar wysłania w 2021 roku pierwszego arabskiego bezzałogowego statku kosmicznego na Marsa.
Jak oświadczył szejk Muhammad ibn Raszid al-Maktum, wiceprezydent ZEA i zarazem władca wchodzącego w jego skład emiratu Dubaj, misja ta uwidoczni, że świat arabski jest nadal w stanie przyczyniać się do rozwoju światowej nauki mimo wielu konfliktów na Bliski Wschodzie.
"Nasz region jest regionem cywilizacji. Naszym przeznaczeniem jest wciąż na nowo eksplorowanie, tworzenie, budowanie i cywilizowanie" - głosi oświadczenie al-Maktuma.
Rząd ZEA nie ujawnił, jakie są szacowane koszty tego przedsięwzięcia, ale zaznaczył, że podległa mu agencja kosmiczna będzie pod względem finansowym i administracyjnym samodzielna. Wysyłając próbnik na Marsa, ZEA stanie się jednym z dziewięciu państw prowadzących eksplorację Czerwonej Planety - wskazano w rządowym komunikacie.
Deklaruje on również, że marsjańska misji posłuży poszerzeniu ludzkiej wiedzy oraz rozwojowi kapitału ludzkiego i gospodarki Emiratów, ale nie przedstawia jej szczegółowych celów naukowych.
ZEA twierdzą, że w rozwój technologii kosmicznych zainwestowały już ponad 20 mld dirhamów (5,4 mld dolarów), a wydatki te dotyczyły między innymi łączności satelitarnej oraz badania zasobów naturalnych przy pomocy satelitów.(PAP)
dmi/ kar/
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.