„– Cóż tam, panie, w polityce? Chińczyki trzymają się mocno!? – Oj, mocno” – Dziennikarz z „Wesela” Wyspiańskiego mógłby wypowiedzieć to zdanie również dziś. „Trzymają się” nie tylko w polityce, ale także w nauce. Chiński lądownik Chang4 właśnie wylądował na „odwrotnej” stronie Księżyca.
Księżyc jest do nas zawsze odwrócony tą samą stroną. Dzieje się tak za sprawą tzw. rotacji synchronicznej. Innymi słowy, Księżyc – tak jak Ziemia – obraca się wokół własnej osi, ale ten obrót jest zsynchronizowany z obrotem Ziemi. W efekcie, póki w kierunku Księżyca nie poleciały pierwsze sondy, nie mieliśmy bladego pojęcia, co po drugiej stronie się znajduje. Pierwsze jej zdjęcia pochodzą z 1959 roku i zostały zrobione przez radziecką sondę Łuna. Podczas gdy tu, na Ziemi, mieliśmy bardzo dokładne atlasy tej widocznej strony (autorem najlepszych, używanych jeszcze przez NASA w czasie planowania załogowej wyprawy na Księżyc, był polski astronom Jan Heweliusz), to, co jest z drugiej strony, było tylko w sferze domysłów. Dzisiaj wiemy, że odwrócona od Ziemi strona Księżyca jest zupełnie inna niż ta, na którą niemal każdej nocy możemy patrzeć. Po raz pierwszy w historii wylądował tam łazik. I jest to chiński łazik.
Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.