„– Cóż tam, panie, w polityce? Chińczyki trzymają się mocno!? – Oj, mocno” – Dziennikarz z „Wesela” Wyspiańskiego mógłby wypowiedzieć to zdanie również dziś. „Trzymają się” nie tylko w polityce, ale także w nauce. Chiński lądownik Chang4 właśnie wylądował na „odwrotnej” stronie Księżyca.
Księżyc jest do nas zawsze odwrócony tą samą stroną. Dzieje się tak za sprawą tzw. rotacji synchronicznej. Innymi słowy, Księżyc – tak jak Ziemia – obraca się wokół własnej osi, ale ten obrót jest zsynchronizowany z obrotem Ziemi. W efekcie, póki w kierunku Księżyca nie poleciały pierwsze sondy, nie mieliśmy bladego pojęcia, co po drugiej stronie się znajduje. Pierwsze jej zdjęcia pochodzą z 1959 roku i zostały zrobione przez radziecką sondę Łuna. Podczas gdy tu, na Ziemi, mieliśmy bardzo dokładne atlasy tej widocznej strony (autorem najlepszych, używanych jeszcze przez NASA w czasie planowania załogowej wyprawy na Księżyc, był polski astronom Jan Heweliusz), to, co jest z drugiej strony, było tylko w sferze domysłów. Dzisiaj wiemy, że odwrócona od Ziemi strona Księżyca jest zupełnie inna niż ta, na którą niemal każdej nocy możemy patrzeć. Po raz pierwszy w historii wylądował tam łazik. I jest to chiński łazik.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Pojęcie to jest znane w całej Europie - od Serbii po Finlandię - a także w Ameryce Północnej.
Ekspert: mikroflora jelitowa ma wpływ na pracę mózgu i rozwój chorób neurodegeneracyjnych.
Potwierdzają to kolejne badania: odkrycie nowego gatunku australopiteka.
Tak twierdzi ks. prof. Michael Baggot, bioetyk z Papieskiego Ateneum Regina Apostolorum w Rzymie.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.