„Istnieje struktura matematyczności, w którą zostało „wpisane” stworzenie świata. Pytanie, co jest źródłem i skąd się wzięła całość, jest jednocześnie pytaniem o Boga” - powiedział bp Jan Tyrawa.
W bydgoskim seminarium duchownym odbywało się spotkanie zatytułowane „Sicut in terra et in caelo: przykłady inspiracji”. Do grodu nad Brdą przyjechali naukowcy z Polski, Szwecji oraz USA.
Cykl trzech wykładów stał się okazją do szerszego poznania zagadnień z dziedziny fizyki, kosmologii, ale również historii sztuki. Profesor Marek Abramowicz podjął temat „Inspiracja teologiczna: trynitarny układ słoneczny Keplera”. Kierownik Katedry Astrofizyki na Uniwersytecie w Göteborgu przypomniał, jak rozwijało się myślenie o tym, co nas otacza.
Podkreślił, że te niezwykle osobliwe koncepcje Keplera nigdy się nie przyjęły ani w fizyce, ani w teologii. Jednak trwający całe życie namysł nad nimi doprowadził Keplera do zrozumienia praw rządzących ruchem planet.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.