Tysiące przedstawicieli służb leśnych i ochotników prowadzi pierwszy spis słoni w parku narodowym Minneriya, w północnej Sri Lance.
Spis, który potrwa do dziś ma na celu zgromadzenie informacji, które umożliwią rządowi stworzenie programu ochrony zmniejszającej się populacji słoni - poinformowało lankijskie ministerstwo ochrony środowiska.
Ponad 4 tys. leśników, farmerów i mieszkańców wsi zajęło pozycje na platformach umieszczonych na drzewach wokół 1,5 tys. zbiorników wodnych i sadzawek, do których słonie często przychodzą.
Niektóre grupy obrońców przyrody twierdzą, że spis słoni jest jedynie przykrywką dla wyłapania i udomowienia pozostających na wolności słoni i odmówiły wzięcia w nim udziału.
Park narodowy Minneriya jest ostoją dla dużej populacji słoni, szczególnie w porze suchej, gdy słonie przybywają tam z okolicznych lasów w poszukiwaniu zbiorników wodnych.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.