Ponad 60 proc. mężczyzn i 50 proc. kobiet w Polsce cierpi na otyłość lub ma nadwagę; tylko ok. 30 proc. dzieci i młodzieży oraz zaledwie 10 proc. dorosłych uprawia sport - alarmuje Instytut Żywności i Żywienia, który rozpoczął program zapobiegania nadwadze.
Instytut Żywności i Żywienia im. prof. Aleksandra Szczygła w Warszawie zainaugurował projekt "Zapobieganie nadwadze, otyłości oraz chorobom przewlekłym poprzez edukację społeczeństwa w zakresie żywienia i aktywności fizycznej". Projekt finansowany jest w ramach Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy.
Jak przekonywał podczas konferencji prasowej dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia prof. Mirosław Jarosz, otyłość jest przyczyną wielu chorób i znacznie lepiej jej zapobiegać - już od najmłodszych lat - niż leczyć jej skutki. Otyłość zwiększa ryzyko wielu przewlekłych chorób, np. chorób układu krążenia, przewodu pokarmowego, nowotworów. Szacuje się, że stanowią one 47 proc. całkowitej liczby zachorowań i 60 proc. całkowitej liczby zgonów na świecie.
Badanie przeprowadzone w 16 województwach w Polsce pokazało, że u 62 proc. mężczyzn i 50 proc. kobiet w wieku od 20 do 74 lat stwierdzono otyłość i nadwagę według wskaźnika BMI (wskaźnik mniejszy lub równy 25). 45 proc. mężczyzn i 30 proc. kobiet ma nadwagę, a 17 proc. mężczyzn i 15 proc. kobiet jest otyłych. Także duży odsetek dzieci i młodzieży kwalifikuje się do stanu przedotyłościowego, czyli nadwagi (do 20 proc.).
Problem pogłębia mała aktywność fizyczna Polaków. Szacuje się, że tylko 30 proc. dzieci i młodzieży oraz zaledwie 10 proc. dorosłych uprawia uprawia formy ruchu, których rodzaj i intensywność zaspokajają potrzeby fizjologiczne organizmu.
Prof. Jarosz podkreślił, że przeważająca część Polaków wybiera zbyt kaloryczne produkty spożywcze, obfitujące w tłuszcz i cukry proste, które generują nadmiar energii w stosunku do zapotrzebowania. Zwrócił uwagę, że nieprawidłowe żywienie i nadwaga w ciąży mogą zaszkodzić dziecku, a także spowodować, że będzie miało tendencje do otyłości.
"Nadwaga oraz otyłość to najgroźniejsze zagrożenia zdrowotne i cywilizacyjne w XXI w. Rozpoczynamy ogólnopolski program edukacyjny, dzięki któremu podniesiemy świadomość Polaków w zakresie zdrowego żywienia i aktywności fizycznej. Nasze działania zostaną skierowane do najbardziej wrażliwych grup ludności: kobiet ciężarnych i karmiących, dzieci oraz młodzieży, a także dorosłych, ze szczególnym uwzględnieniem osób z nadmierną masą ciała" - zapowiedział prof. Jarosz.
"Celem szwajcarskiego programu jest zmniejszenie różnic społeczno-gospodarczych w krajach Unii Europejskiej, i w samej Polsce, pomiędzy lepiej i gorzej rozwiniętymi regionami. Promocja zdrowego trybu życia to jeden z naszych priorytetów. Mam nadzieję, że ten projekt pomoże polskiemu społeczeństwu zwiększyć świadomość co do skutków nadwagi i otyłości oraz poszerzyć wiedzę o prawidłowych nawykach żywieniowych i potrzebie aktywności fizycznej" - dodał ambasador Szwajcarii Lukas Beglinger.
Główne cele programu to edukacja dotycząca prawidłowego żywienia wśród kobiet w ciąży i matek karmiących (w ramach projektu żywieniową promocją zdrowia zostanie objętych ok. 28 tys. kobiet ciężarnych), kształtowanie nawyków prawidłowego żywienia i zwyczajów uprawiania aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży (projekt obejmie 1,6 tys. przedszkoli i szkół), wdrażanie zasad racjonalnego stylu życia wśród osób z nadwagą i otyłością (ok. 1,6 tys. osób z nadwagą i otyłością zostanie objętych 12-tygodniowymi programami interwencyjnymi) oraz podnoszenie świadomości konsumentów o składzie i wartości odżywczej produktów żywnościowych (zajęcia praktyczne prowadzone w supermarketach). W ramach programu zostanie przeprowadzona także m.in. ogólnopolska kampania propagująca zdrowy styl życia.
Projekt finansowany jest ze Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy; jego koszt to 4,5 mln franków (ponad 16 mln zł). Wkład krajowy w wysokości 15 proc. zapewniają środki z budżetu Ministra Zdrowia. Instytucją realizującą jest Instytut Żywności i Żywienia, przy współpracy partnerów: Akademii Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie, Instytutu "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka" i Polskiego Towarzystwa Dietetyki.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.