Najpierw na patelnię, potem do baku samolotu?

Commercial Aircraft Corporation of China (CACC) wspólnie z amerykańskim koncernem Boeing otworzyły centrum badawcze energooszczędnych technologii. Jego głównym zadaniem będzie przetwarzanie zużytego oleju jadalnego na paliwo lotnicze.

Celem naukowców jest opracowanie metod selekcji oleju i jego rafinacji tak, aby mógł być użyty jako napęd silników odrzutowych.

Na rynku chińskim sprzedaje się 29 mln ton oleju jadalnego rocznie, w tym samym czasie zużywa się 20 mln ton paliwa lotnictwa. Gdyby w części udało się pozyskać je z zużytego oleju, byłaby to zarówno duża oszczędność, jak i działalność wspierająca ekologię - napisał dziennik Beijing Chenbao.

Chińscy naukowcy w październiku ubiegłego roku wykonali pierwszy udany eksperyment z zastosowaniem biopaliw do napędu samolotu odrzutowego. Do rafinacji użyto oleju z jatrofy (jatropha curcas - roślina z obszarów subtropikalnych).

"Przy opracowaniu technologii pozyskiwania biopaliw z zużytego oleju musimy znaleźć równowagę między opłacalnością a jakością produktu. Spodziewamy się, że koszty, które będziemy musieli ponieść będą wysokie, ale powinny się zwrócić dość szybko. Poza tym zyska środowisko naturalne" - powiedział szef pekińskiego centrum badawczego CACC Wang Guangqiu.

Dyrektor chińskiego oddziału Boeinga Marc Allen zaznaczył, że "zastosowanie biopaliwa pomaga w ograniczeniu emisji dwutlenku węgla, jest technologią energooszczędną i przyczynia się do zmniejszenia zagrożenia z tytułu efektu cieplarnianego".

W Chinach zdarzają się nagminnie przypadki mieszania zużytego oleju jadalnego ze świeżym, by powtórnie go użyć. W ten sposób olej spełnia w Chinach dość liberalne normy, zawiera jednak niebezpieczne dla zdrowia rakotwórcze toksyny.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg