Lepiej do toalety nie zabieraj
Lepiej do toalety nie zabieraj
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Korzystanie ze smartfona w toalecie zwiększa ryzyko hemoroidów

PAP

publikacja 08.09.2025 10:24

Samo parcie podczas wypróżniania nie miało istotnego związku z ryzykiem hemoroidów.

Osoby, które używają smartfona podczas korzystania z toalety, mają wyższe ryzyko hemoroidów niż ci, którzy tego nie robią - wynika z badań opublikowanych w czasopiśmie PLOS One.

Hemoroidy to obrzęknięte żyły w okolicy odbytu lub odbytnicy, które mogą powodować ból i krwawienie. W samych Stanach Zjednoczonych co roku prowadzą do niemal 4 mln. wizyt lekarskich, a związane z nimi koszty opieki zdrowotnej przekraczają 800 mln. dolarów. W Polsce według różnych źródeł z powodu hemoroidów na pewnym etapie życia cierpi 30-50 proc. dorosłej populacji. Naukowcy od dawna podejrzewali, że wydłużone siedzenie w toalecie sprzyja rozwojowi choroby, ale brakowało mocnych dowodów na potwierdzenie tej hipotezy.

Aby ją zweryfikować, zespół kierowany przez dr. Chethana Ramprasada z Beth Israel Deaconess Medical Center przebadał 125 dorosłych pacjentów poddawanych kolonoskopii. Uczestnicy wypełniali ankiety dotyczące stylu życia i nawyków toaletowych, a lekarze oceniali, czy mają hemoroidy.

Okazało się, że 66 proc. badanych korzystało ze smartfona w toalecie. Młodsi uczestnicy robili to wyraźnie częściej niż starsi. Po uwzględnieniu takich czynników, jak wiek, dieta czy aktywność fizyczna, naukowcy ustalili, że osoby korzystające z telefonu miały o 46 proc. wyższe ryzyko hemoroidów.

Różnica dotyczyła także czasu spędzanego w toalecie - u 37 proc. użytkowników smartfonów było to ponad 5 minut, podczas gdy wśród osób niekorzystających z telefonu tylko 7 proc. Ankietowani przyznawali, że najczęściej na sedesie czytają wiadomości i przeglądają media społecznościowe.

Autorzy zauważyli, że w przeciwieństwie do tego, co sugerowały wcześniejsze badania, samo parcie podczas wypróżniania nie miało istotnego związku z ryzykiem hemoroidów. Sugerują oni, że to właśnie sztucznie wydłużany czas na sedesie, obecnie - głównie za sprawą smartfonów, jest najważniejszą przyczyną rozwoju choroby.

- Używanie smartfona w toalecie wiązało się z 46-procentowym wzrostem ryzyka hemoroidów. To przykład tego, jak nieoczekiwane konsekwencje zdrowotne może mieć nowoczesny styl życia. Dlatego warto zostawiać telefon poza łazienką i starać się, aby wypróżnianie trwało jak najkrócej, najwyżej kilka minut - skomentowała współautorka badania dr Trisha Pasricha.

Katarzyna Czechowicz

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

Reklama

Reklama

Reklama